Startuję w The hARz!
5 sierpnia 2009 | autor Grzegorz Łuczko
Za moim startem w niemieckim The hARz kryje się pewna tajemnica, której nie potrafię rozgryźć. W połowie września wspólnie z
5 sierpnia 2009 | autor Grzegorz Łuczko
Za moim startem w niemieckim The hARz kryje się pewna tajemnica, której nie potrafię rozgryźć. W połowie września wspólnie z
20 lipca 2009 | autor Grzegorz Łuczko
P. napisał mi po Grassorze: „nareszcie jakiś pozytywny wpis na blogu,i tak trzymać w koncu to tylko zabawa”. Odpowiedziałem mu,
16 lipca 2009 | autor Grzegorz Łuczko
Ponad pół roku temu napisałem coś takiego – „Na chwilę obecną setki nie mają dla mnie żadnego magnesu, utwierdziłem się
30 czerwca 2009 | autor Grzegorz Łuczko
Czwartek. Naleśniki. 9 sztuk. 4 z truskawkami i 5 z Nutellą. Te drugie lepsze. Woda. 3 litry. Toaleta. 15 wizyt.
18 czerwca 2009 | autor Grzegorz Łuczko
W sobotę czeka mnie niezła traska do zrobienia na rowerze. Bagatela 300 kilometrów, których nigdy w życiu na raz jeszcze
7 czerwca 2009 | autor Grzegorz Łuczko
Dawno nie było muzycznej ilustracji, wracając więc do tradycji „ukulturalniania” wpisów dziś do posłuchania rewelacyjny utwór The Pixies pt. Where
1 czerwca 2009 | autor Grzegorz Łuczko
„Kiedy łucznik strzela nie dla wygranej, panuje nad wszystkimi swoimi władzami. Kiedy strzela, by wygrać mosiężną klamrę, staje się nerwowy.
28 maja 2009 | autor Grzegorz Łuczko
Nie jest dobrze, cholera… Jest bardzo dobrze! I to mnie martwi. Ostatnich 5 tygodni przetrenowałem jak nigdy. Regularnie biegałem i