Trening w kwietniu
9 maja 2008 | autor Grzegorz Łuczko
Kwiecień to nie był dobry miesiąc. Stoję przed koniecznością zrewidowania moich założeń na ten sezon… Myśl jest zawsze taka sama:
9 maja 2008 | autor Grzegorz Łuczko
Kwiecień to nie był dobry miesiąc. Stoję przed koniecznością zrewidowania moich założeń na ten sezon… Myśl jest zawsze taka sama:
2 kwietnia 2008 | autor Grzegorz Łuczko
Głupek! Idiota! Debil! Kto i dlaczego? Czytajcie dalej! W zasadzie marzec w założeniach miał wyglądać tak: dochodzenie do siebie po
16 marca 2008 | autor Grzegorz Łuczko
Niby jeszcze „zima” za oknem, a na PK4 ostatnio było strasznie „gorąco”. Co mnie zresztą niezmiernie cieszy! Bo tak właśnie
19 grudnia 2007 | autor Grzegorz Łuczko
Mój ostatni start miał miejsce na początku grudnia, podsumowania mijającego roku mogłem dokonać już kilka dni później, ale sama końcówka
9 kwietnia 2007 | autor Grzegorz Łuczko
Biegnę choć już dawno powinienem przerwać trening. Ślepy upór jednak każe mi kontynuować… Wczoraj jeszcze było naprawdę dobrze. Maszerując do
2 kwietnia 2007 | autor Grzegorz Łuczko
Ostatkiem sił sięgnąłem po paluszka umazanego w sezamie. Chciałem pozbyć się smaku białej czekolady, którą od rana namiętnie podjadałem. Paluszek