Opublikowany 5 kwietnia 2007 | autor Grzegorz Łuczko
2Grzebię we wnętrznościach bloga…
Uff… Siedzę od paru dni przy blogu i grzebię w jego wnętrznościach. Tak nieudolnie, że przed chwilą usunął mi się tekst o setkach. Fuck! Dopiero co udało mi się go przywrócić (a raczej dopisać na nowo niektóre rzeczy). Generalnie cały czas coś zmieniam. Szukam doskonałej kompozycji, jaką czcionkę dać na tytuł notki? Garamond czy Lucidę? Straszny dylemat, który wręcz rozsadza moją głowę 😉 .
Pewnie minie sporo czasu nim to wszystko będzie wyglądać i funkcjonować tak jakbym sobie tego życzył. Przynajmniej mam jasność w kwestii jaki charakter będzie miała moja oficjalna wizytówka w internecie. Zdecydowanie będzie to blog tematyczny – rajdy przygodowe, ultra biegi, ekstremalne biegi na orientację, długodystansowa jazda na rowerze i inne pokręcone rzeczy z pogranicza wytrzymałościowej ekstremy. Gotowi do startu?! Start! Kto pierwszy zatonie w objęciach endorfin ten lepszy 😉 .
PS. Zdjęcie autorstwa sgrace.
skąd ja to znam…
dorzuciłbym jeszcze przepychanki z różnymi pluginami, i zgodnością z Xhtml`em którą staram się zachować, o tyle wkurzające to jest że szablon był pisany pod X1.0 Transitional, a ja go zmuszam do pracy jako Strict… no ale o tam.
Kiedyś kupiłem sobie książke „Po prostu html4” i tak trwam przy tym htmlu. Za bardzo nawet nie wiem na czym polega ten xhtml. Ale pewnie będę niedługo go zgłębiał, tak jak i css obecnie…