Start PK4.pl
W związku z dynamicznym rozwojem… bla bla bla. Na PK4 od jakiegoś czasu można wejść przez dodatkową domenę pk4.pl, jest kilka przyczyn tego stanu rzeczy, dokładnie trzy. Ta pierwsza nieco związana z króciótkim wstępem do tego tekstu, PK4 stale się rozwija, publikuję coraz więcej wpisów (mam nadzieje, że za ilością idzie jakość, ale nie mnie to oceniać), które czyta coraz więcej osób. Gdy zaczynałem 31 marca 2007 miałem nieco inny pomysł na to miejsce. Pomysł ten cały czas ewoluuje i w obecnej chwili wygląda to mniej więcej tak:
Od samego początku istnienia PK4 był „obciążony” moim subiektywnym spojrzeniem na szeroko pojęte rajdy, opisywałem moje treningowe wzloty i upadki, przemyślenia i tak dalej i tak dalej. Taki był punkt wyjścia, stąd domena grzegorz-luczko.pl, bo wszystko kręciło się wokół mnie (no prawie). Tak jak napisałem kilka zdań wyżej, pomysł na PK4 cały czas ewoluuje, na blogu pojawia się coraz więcej wywiadów z ludźmi ze „środowiska”, artykułów poradnikowych (moich czy autorów zaprzyjaźnionych z serwisem), konkursów, przeróżniastych pomysłów na pisanie o rajdach (choćby ostatnia relacja „LIVE” ze Skorpiona), to wszystko sprawia, że domena grzegorz-luczko.pl stała się nieco przyciasna. Zresztą, przez ten rok w wystarczającym stopniu zdążyłem wypromować swoją skromną osobę, dość tego lansu! 😉
Żeby było jasne, nie chcę robić za konkurencję dla napieraj.pl. Pewnie sobie tak pomyśleliście, no nie? Napierajka pełni 2 role, tak mi się przynajmniej wydaje. Raz, że integruje środowisko rajdowe, cała nasza „popaprana” społeczność skupiona jest wokół niej, a dwa, pełni rolę informacyjną. Nie konkurencja więc a uzupełnienie pewnych braków napierajki, tak to widzę. Koniec dygresji. Wróćmy jednak do przyczyn zmiany domeny.
Po drugie, choć to mało istotne, zmiana domeny podyktowana jest finansami. Za pk4.pl zapłaciłem 5zł, za przedłużenie starej domeny musiałbym wyłożyć grubo ponad 100zł (czasu i pracy włożonej w rozwój bloga nawet nie liczę). Do tego jeszcze dochodzą opłaty za serwer, ok. 140zł. Ale to naprawdę sprawa drugorzędna. No i po trzecie, nikt nie lubi długich domen, zobaczcie ile trwa wpisanie pk4.pl a ile grzegorz-luczko.pl 😉 .
Uff, a miałem tylko napisać kilka słów o zmianie domeny, a wyszedł mi straszny elaborat. Na koniec jeszcze 2 sprawy. Z dniem 31 marca na stronę będzie można dostać się tylko przez pk4.pl. Jeśli macie moją stronę w ulubionych/linkach na swoich stronach to proszę o zmianę adresu na pk4.pl (specjalnie tak często powtarzam nazwę domeny żebyście sobie dobrze ją zapamiętali 😉 ). Proszę również o zabranie głosu w sondzie. Chcę wiedzieć czego Wy oczekujecie od PK4. Dzięki!
Oprócz sondy zgłaszajcie swoje pomysły (choćby projekty relacji na żywo, mam nadzieje, że uda się „to” pociągnać dalej) w komentarzach. Nie chcę się powtarzać, bo pisałem o tym już kilka razy, ale jeśli ktoś chciałby pomóc w prowadzeniu PK4 (pisanie tekstów od czasu do czasu, branie udziału w relacjach, albo chociaż podsyłanie pomysłów na rozwój serwisu) to zapraszam na pogadankę mejlową. Pamiętajcie, że Wy również tworzycie tą stronę, dzięki Waszym komentarzom!
na marginesie.. czuję się jak jakiś agitator 😉
PS. Spodziewajcie się wkrótce korespondencji z Ukrainy (tematy rajdowe oczywiście). Mam tam swoją „wtyczkę”!
O autorze
Grzegorz Łuczko Tu pojawi się kiedyś jakiś błyskotliwy tekst. Będzie genialny, w kilku krótkich zdaniach opisze osobę autora przedstawiając go w najpiękniejszym świetle idealnego, czerwcowego, słonecznego poranka. Tymczasem jest zima i z kreatywnością u mnie słabiuśko!
Podobne wpisy
Praca w Natural Born Runners / Praga in progress… →
Jadę potrudzić się trochę… →
O co chodzi z Natural Born Runners? →
Natural Born Runners „K10 Run” →
12 Responses to Start PK4.pl
Dodaj komentarz
This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.
No no, wracam sobie z rowerowania i splukawszy wezem ogrodowym kilogramy blota z siebie i rumaka, wlaczam pudlo, patrze, a tu takie nowosci na PK4. 😀
Z domena dobra sprawa, bo zanim zrobilem sobie zakladke, notorycznie wpisywalem w mozille pk4.pl. 😉
Co do zawartosci bloga, uwazam, ze niczego mu nie brakuje, a ten kierunek rozwoju jest jak najbardziej wlasciwy(moim zdaniem). Juz wlasciwie niewiele brakuje aby blog przeksztalcil sie w portal z prawdziwego zdarzenia.
Mysle, ze dyskusje miedzy uzytkownikami odnosnie np treningu, czy sprzetu, sa bardzo konstruktywne, dlatego bardzo mi sie podobal Twoj wpis pt.”trening w styczniu”, ktorym sprowokowales takowa dyspute, nawet z udzialem samego Artura Kurka.
Co do konkurencyjnosci wzgledem napieraj.pl, to zgodze sie z funkcjami napieraj.pl, ktore wymieniles, jednak ostatnimi czasy zdecydowanie wole zagladac do Ciebie. Tu jest sympatyczniej, kameralniej, wiecej sie dzieje i jakies to takie bardziej ludzkie i zywe, wiec moze jednak nie bojmy sie stwierdzenia, ze poza uzupelnieniem, pk4 staje sie konkurencja w jakims tam stopniu i w jakichs tam dziedzinach. 🙂
Podsumowujac, zycze Ci powodzenia w dalszym tworzeniu pk4.pl, wdrazaniu nowych projektow i idei, bo ogolnie, do tej pory jest zajebiscie. 😀
Sorry, ze taki dlugi ten komentarz, ale nudzi mi sie troche i postanowilem sie uzewnetrznic. 😉
Pozdrawiam
No Grzesiu! jestem pod ogromnym wrażeniem tego co robisz.Chyba wybrałeś nie ten kierunek studiów:)Komentarze, wywiady, recenzje itp. Nic dodać nic ująć. Podoba się. Relacja LIVE to po prostu MISTRZOSTWO ŚWIATA! Szkoda, że nie było takiej relacji na- I MARATONIE PIASKÓW. Siedziałam wtedy przed komputerem i znikąd wiadomości co sie dzieje na trasie. Gratuluję wszelkich pomysłów!
ano ano 😉 boje się, że ów tematyka propagowana na tym -już nie blogu a dobrze prosperującym serwisie- pochłonie mnie do granic szaleństwa… Grzesiek, jesteś straceńcem 😉 Oby więcej takich jak Ty.
Czołem!
Grzegorz czapka z głów. Jak na blog to extra liga, jak na portal w mocnej fazie rozwojowej ale środek tabeli pewny. Dla mnie najważniejsze że mogę tu spotkać fajnych zakręconych facetów…bez tej całej metroseksualnej badziewisastej reklamy sponsorowanej, oczywiści w bezstronnych artykułach. Za to brawa. Trzymam mocno kciuki i w miarę możliwości będę się starał coś podesłać…. a może się spodoba.
Pozdrawiam serdecznie
Bart
Czyli zmierzasz w kierunku http://www.checkpointzero.com/
Najpierw do wszystkich, nadal nie wiem co jest z tymi komentarzami? Proszę o chwilę cierpliwości, może minąć nieco czasu zanim dodam Waszą wypowiedź.
Adam,
„Tu jest sympatyczniej, kameralniej, wiecej sie dzieje i jakies to takie bardziej ludzkie i zywe” – dokładnie to był mój cel jaki sobie obrałem przy tworzeniu PK4, uwielbiam kameralne rajdy na kilkanaście/dziesiąt osób i coś na kształt tego chciałem przenieść do sieci. Jak widzę zmierzam w dobrym kierunku.
Bardzo mi zależy na interakcji między czytelnikami i jeśli to rozmów włączają się takie „persony” jak Artur i dzielą się swoimi doświadczeniami to jest naprawdę super. Tak więc Adam pisz długie komentarze, mi one naprawdę nie przeszkadzają 🙂 .
Emka,
No prosze, wreszcie cosik skomentowałaś 🙂 . Dzięki. A co do Piasków, to chyba jednak za duże wyzwanie, nawet jak dla mnie 😉 , nie będę miał tyle czasu, żeby siedzieć przy kompie 3-4 dni. Niestety, może ktoś inny spróbuje swoich sił w tej roli?
Mariusz, Bart, Jasiekpol,
Odniosę się zbiorczo do Waszych komentarzy bo w zasadzie poruszacie jeden temat, czy PK4 to już serwis czy jeszcze blog? Wy mi wmawiacie, że to już prawie serwis, a ja będę nadal się trzymał tego, że to blog z aspiracjami na szersze ujęcie tematu 🙂 .
Nie czuję się na siłach, żeby prowadzić serwis z prawdziwego zdarzenia (zresztą nie podoba mi się generalnie koncepcja serwisów, takich „nieludzkich” jak je określił Adam), na PK4 i tak poświęcam sporo czasu i pracy, nie starcza go niestety na to wszystko czym chciałbym się zająć. A tych pomysłów mam naprawdę sporo. Blog jest dużo wygodniejszą platformą, przynajmniej w tym momencie.
Sponsorzy hmmm.. Nie chciałbym, żeby na PK4 pojawiły się reklamy, czy to banery czy recenzje sprzętu, może jednak się tak zdarzyć, że będę zmuszony to uczynić. Na pewno JASNO to zaznaczę, na razie jednak nie ma problemu, bo nie mam żadnego interesu w reklamowaniu produktów, które opisuje na PK4 (no oprócz tego, że chcę żeby wygodnie się Wam napierało 🙂 ).
A co do tego czy zmierzam w kierunku checkpointzero.com… Ja mam naprawdę masę pomysłów 🙂 . Trochę brakuje mi jasnego pomysłu na całość, ale co jakiś czas dorzucam różne pojedyńcze cegiełki, wywiady, rankingi top50 w setkach, relacje „live” itd. Nowa domena PK4.pl to również kolejna cegiełka, zobaczymy co będzie „na mecie”.
Bart, jeśli masz jakieś teksty, albo pomysły na nie to wal śmiało! Wszyscy inni również! Przesyłajcie swoje teksty, swoje pomysły na funkcjonowanie PK4 albo chociaż komentujcie wpisy 🙂 .
Pozdrawiam!
PS. Adam, no i kto tutaj się rozpisał? 😉
hehe, fakt, Kuerti, przebiłeś mnie. 😉
Ja chciałem teraz trochę z innej beczki, ponieważ przejrzałem sobie wpisy na pk4, napierajce, raidteam.pl i jak się tak czyta relacje i wywiady z ludźmi, którzy robią niesamowite rzeczy(takie,o których się marzy),to dopiero wtedy człowiek widzi, że tak naprawdę jest na samiutkim początku dłuuuuugiej, albo czasem i nieskończonej drogi do znalezienia się w tym miejscu co Oni.
A Was lepsi motywują, czy demotywują do wytężonej pracy?
nie rezygnuj z dotychczasowego charakteru pk4, mocna strona twojego www jest wlasnie wetnkiety weń pierwiastek osobisty 🙂 , naprawde fajnie sie to czyta. pomysly, ktore dorzucasz fajnie to wszystko rozbudowywuja. oczywiscie koncepcje wybierzesz Ty, ale wydaje mi sie, ze obecna formula jest b.fajna
Co do domen – obecnie trzymam się Cal.pl – jest sporo taniej [także przy odnawianiu] niż w popularniejszych miejscach, może i na początku nie kosztuje 5pln w pierwszym roku, ale za to ceny są dość równe w kolejnych latach.
Przejście na ‚łatwiejszy’ adres – no cóż, póki co robisz jeden podstawowy błąd jak widzę – wpisy w DNS.
pk4.pl – Cname do grzegorz-luczko.pl, jeśli chcesz by czytelnicy się przestawili powinieneś zrobić odwrotnie ->
pk4.pl powinno dostać wpis A w dns do serwera, a grzegorz-luczko.pl powinien mieć CNAME na pk4.pl – wtedy po wpisaniu ‚starego’ adresu przeniesie nas automagicznie na pk4.pl i każdy zobaczy „aha, nowy adres, może by tak zmienić w zakładkach?”
[oczywiście przy zmianie na pk4.pl DNSów musisz przestawić vhosta by też zbierał pk4.pl a nie grzegorz-luczko.pl]
Co do kierunku w którym podąża ten blog – nie mnie oceniać tematykę, ale póki zmiany nie wpływają na zmniejszenie liczby czytelników to znaczy że dążysz w dobrym kierunku.
Co do reklam poruszonych w komentarzach – Reklamy tekstowe to wcale nie jest zło, i mówię tu tak o reklamach pokroju reklam kontekstowych serwowanych tak przez nasze rodzime portale [interia i onet chyba serwują takie], jak i google. Także reklamy tekstowe które serwują wyspecjalizowane serwisy pokroju linklift`a są tolerowane przez przeciętnego czytelnika, a co za tym idzie – nie zmniejszą ci liczby odwiedzin.
Poza tym dzięki reklamom koszty utrzymania bloga mogą spaść do naprawdę niewielkich kwot, a o to właśnie chodzi. W naszym kraju i tak nikt nie pomyśli że chcesz się na tym dorobić – stawki są na tyle niskie, że będzie akurat na domenę i serwer.
Regularnie zaglądam na twój blog bo mi się poprostu podoba jak go prowadzisz i co w nim wypisujesz.Często zmieniają sie artykuły i tematy poruszane itd itp…mógłbym chwalić jeszcze długo, ale ten MAJSTERSZTYK z relacją live jest wyczynem pionierskim, przełomowym, niezwykłym.Dołącze i swoje GRATULACJE!!
praca z pasją
rafał
Ej ludzie! Jeszcze trochę i się rozpuszczę, takie komplementy mi prawicie 🙂 . Może dla odmiany trochę krytyki? Na pewno brakuje Wam tu czegoś, coś się nie podoba itd. 🙂 .
A tak poważnie, to oczywiście dziękuje za te wszystkie opinie, dzięki nim aż chcę dalej „męczyć” nad PK4. Zaczynam się tylko obawiać czy sprostam Waszym oczekiwaniom, ale pożyjemy, zobaczymy.
Sebas,
PK4 na pewno nie straci tego „osobistego” pierwiastka, zerknijcie na najnowszy wpis.
Wikiyu,
Z domeną jest taki „myk”, że na razie tą główna jest jeszcze grzegorz-luczko.pl, postaram się to jak najszybciej zmienić, ale teraz trochę nie mam do tego głowy.
Na razie nie przewiduje ADSense na PK4 🙂 .
PS. Adam, Twoje pytanie to raczej na osobną dyskusję, może kiedyś coś napiszę na ten temat. Teraz krótko – czasem to motywuje a czasem niestety jest przeciwnie, przynajmniej u mnie. W obecnej sytuacji gdy mi „idzie” z treningiem to na pewno motywują mnie takie opisy treningów jakie przytoczył Artur, wierzę, że z każdym miesiącem będę coraz lepszy i kiedyś osiągnę jego poziom. Trzeba wierzyć 🙂 .
PS2. Rafał, myślałem, że już przestałeś „mnie” odwiedzać. A tu proszę 🙂 .
Ja rozumiem że ona jest jeszcze główną, ale im wcześniej je zamienisz tym mniejsze szanse że ktoś obudzi się z ręką w nocniku gdy ‚grzegorz-luczko.pl’ już nie działa a on zapomniał że to się teraz ‚pk4.pl’ nazywa.
JAZDAAAAAA