Przemyślenia no image

Opublikowany 2 sierpnia 2007 | autor Grzegorz Łuczko

3

Dlaczego tyle biegam?

Po ciężkim tygodniu i dużym kilometrażu czas na odpoczynek, organizm musi mieć czas żeby „przetrawić” wszystkie te kilometry. Nie lubię tych lżejszych tygodni, permamentnie dręczy mnie irracjonalna obawa, że mniejszy wysiłek koniecznie równa się słabsza forma. A to przecież bzdura kompletna! Nawet tak na „chłopski” rozum forma rośnie nie podczas treningów a między nimi. Bez odpowiedniego wypoczynku można zapomnieć o mocnej łydce.

Do luzowania zmusiła mnie jeszcze jedna rzecz, osłabienie organizmu. Ostatnie dni nad morzem przypominały raczej późną jesień aniżeli pełnie lata. Przemarzłem nieco no i teraz czuję się nijako. Na szczęście to nic poważnego.

Po ostatnich wpisach na temat moich treningów zarzucono mi, że za mocno nastawiam się na jedną dyscyplinę. Zdaję sobie z tego sprawę, ale obecnie sytuacja wygląda jak wygląda i w zasadzie na nic oprócz biegania nie mam czasu. Zresztą uwielbiam biegać! Mniej ciągnie mnie na rower, a tym bardziej kajak i rolki. Albo jest się mocnym w jednej dyscyplinie albo średnim we wszystkim, na razie wychodzę z takiego założenia i chciałbym osiągnąć wysoki poziom w bieganiu.

Co to za poziom? Maraton poniżej 3 godzin i zdolność do biegania naprawdę długich dystansów (100km i powyżej). Dla tego też najwięcej czasu poświęcam właśnie tej konkurencji. Patrząc obiektywnie na podejście do rajdów i samo rajdowanie to chyba lepsza byłaby „droga środka”, czyli jednoczesne rozwijanie wszystkich dyscyplin rajdowych. Ja kładę nacisk na jedną z nich, a resztę rozwijam ale w sporo mniejszym stopniu.

A co Wy o tym myślicie? Podążacie „drogą środka” czy napieracie skrajnie, tak jak ja?


O autorze

Tu pojawi się kiedyś jakiś błyskotliwy tekst. Będzie genialny, w kilku krótkich zdaniach opisze osobę autora przedstawiając go w najpiękniejszym świetle idealnego, czerwcowego, słonecznego poranka. Tymczasem jest zima i z kreatywnością u mnie słabiuśko!



3 Responses to Dlaczego tyle biegam?

  1. wikiyu mówi:

    Nie czuję się w żadnym stopniu upoważniony do dawania komukolwiek rad w kwestii treningu dlatego tylko zasugeruję zastanowienie się nad jedną kwestią:

    W rajdach przeważnie startujesz w grupie 2-4 osobowej, jeśli nastawisz się na jedną dyscyplinę [tu: bieganie], a inni będą nastawiać się tak jak [co sam piszesz] powinni, to nie zwiększasz tempa drużyny na etapach biegowych – ich nie przyśpieszysz – a spowalniasz zespół na odcinkach niebiegowych w których nie trenujesz tak jak robią to twoi towarzysze niedoli.
    Także – czy chcesz być tym niedocenianym ogniwem w łańcuchu zespołowym, czy też wolisz być tym ogniwem o którym wszyscy mówią… tym pękniętym?

  2. emeryt mówi:

    Nie robisz dobrze. Lato to u nas taki okres, gdzie zwykle się startuje. Jeżeli chcesz być rajdowcem to powinieneś startować w rajdach, przede wszystkim w rajdach. Jak chcesz być przygotowany młócąc tylko jedną dyscyplinę i jeszcze tą najbardziej obciążającą? To pod prąd
    Po drugie – lato to dla nas czas na łatwe trenowanie. Zwłaszcza roweru. Należy to wykorzystywać, by potem nie jeździć w reklamówkach na stopach w zimie 🙂 To znów pod prąd.
    Piszesz również o dystansie 100km i ponad? Wydaje mi się, że niepotrzebnie zżera Cię ambicja. Z młody jesteś by mieć takie myśli. Powinieneś dywersyfikować swój rozwój i obciążenia like Drewniacki

  3. Kuerti mówi:

    Z tym bieganiem 100km i więcej to nieco przesadziłem, no i pisałem to z myślą o przyszłych latach. Obecnie osiągnąłem satysfakcjonujący mnie poziom biegowy, który po kilku szlifach (długie wybiegania) z powodzeniem będzie gwarantował dobre wyniki w setkach i rajdach.

    Moje „lekceważenie” innych dyscyplin obecnie wynika bardziej z braku czasu (pracuje od 8 do 22, nie mam czasu ani sił na długi rower), bo na jesień wrócę do normalnych treningów rowerowych (czyli 2x w tygodniu z kilometrażem ok. 150km, choć nie wiem czy 2x to nie mało?).

    Jednym słowem zgadzam się w Wami i nieco zmienie swoje plany odnośnie treningów, ustabilizuje się biegowo i zacznę kombinować z rowerem (jak przy biegu mogę powiedzieć, że naprawdę trenuje to przy rowerze tylko jeżdze, nie znam się na tym tak dobrze jak na bieganiu). Na technikę czyli kajak i rolki przyjdzie czas na jesień.

    Wikiyu, poruszyłeś ciekawą kwestię, na którą wcześniej nie zwróciłem uwagi, a była ona oczywista. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce wygląda to tak, że naprawdę mało kto w Polsce trenuje pod AR pełną gębą, albo właśnie ludzie nastawiają się na bieg, albo rower…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Back to Top ↑
  • TUTAJ PRACUJĘ

  • FACEBOOK

  • OSTATNIE KOMENTARZE

    • Avatar użytkownikaSystem Warning; 1.05 Bitcoin withdrawal attempt. Confirm? >> https://graph.org/TAKE-YOUR-BITCOIN-07-23?hs=d349172c7ec0f21056478d487e8cf233& zta5vb – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownika❗ ALERT - You were sent 3.0 BTC! Tap to claim >> https://graph.org/RECEIVE-BTC-07-23?hs=d592358a3e85ee034db0cd1038658ed9& hk2qrw – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownika⚠️ WARNING: You were sent 1.2 bitcoin! Go to accept → https://graph.org/RECEIVE-BTC-07-23?hs=35ccb9ac99653d4861eb1f7dc6c4da08& aahrj8 – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaBTC Deposit: 3.14 bitcoin added. Claim here >> https://graph.org/WITHDRAW-BITCOIN-07-23?hs=4add767a3dade764b7ef6c7eca0c4558& mlkjfy – WIĘCEJ
    • Older »
  • INSTAGRAM

    No images found!
    Try some other hashtag or username
  • ARCHIWA