Adventure Racing no image

Opublikowany 1 czerwca 2007 | autor Grzegorz Łuczko

2

Speleo na mecie!

Szóstego dnia zmagań na trasie tegorocznych Mistrzostw Świata rozgrywanych podczas Wilderness ARC w Szkocji Speleo Salomon wbiega na metę na 8 miejscu 10 miejscu (to już chyba ostateczne miesjce, przez to skrócenie trasy powstał zupełny bałagan z wynikami…)! Z tymi wynikami to jeszcze nie wszystko jest zupełnie jasne. Nad wyraz ciężkie warunki (Szkocja postarała się o prawdziwie wyspiarską pogodę, przez 2 dni lało!) oraz trudna trasa spowodowała, że w limitach czasu wyrobiło się tylko 6 zespołów! Tylko te teamy kończyły zawody zgodnie z planem, dla reszty przewidziano skróconą trasę, czyli dla naszego Speleo również. Stąd komplikacje z ostecznymi wynikami.

Jak ciężko tam musiało być skoro nawet tak doświadczony i bardzo mocny polski zespół nie wyrabiał się w czasie? Wolę sobie tego nie wyobrażać… Choć słowa towarzyszącej Speleo Moniki Strojny wiele mówią na temat trudności: „Na 60 kilometrowym etapie niby-kajakowym Speleo co najmniej 20 km kajaki musiało nosić. Ale byli naprawdę mocno zmotywowani. Na treku widać było determinację: gdy inne zespoły szły, oni mieli jeszcze siłę na trucht!”. Ja wymiękam! Pomyśleć, że narzekałem na ledwie kilka kilometrów noszenia rowerów na Bergsonie, a tutaj mamy „spacerki” z kajakiem…

Rozpisuję się na temat „naszych”, a nie napisałem kto wygrał. Najlepszym zespołem rajdowym anno domini 2007 jest… Team Nike! Czapki z głów, panie i panowie! Z 500km trasą uporali się w niecałe 5 dób. Dokładnie w 4 dni, 22 godziny, 7 minut i 43 sekundy… Jako druga na mecie zameldowała się Wilsa Helly Hansen, a 3 OrionHealth.com.

Nie wiem jak Wam, ale mi sukcesy Speleo dodają potężną motywację do treningu. Chciałbym znaleźć się kiedyś w tam gdzie oni teraz się znajdują. Z pozycji, w której obecnie jestem wydaje się to wręcz niemożliwym. Czy jednak samo wstąpienie na drogę to nie połowa sukcesu?

Podobne wpisy:


O autorze

Tu pojawi się kiedyś jakiś błyskotliwy tekst. Będzie genialny, w kilku krótkich zdaniach opisze osobę autora przedstawiając go w najpiękniejszym świetle idealnego, czerwcowego, słonecznego poranka. Tymczasem jest zima i z kreatywnością u mnie słabiuśko!



2 Responses to Speleo na mecie!

  1. wikiyu mówi:

    czapki z głów tak przed tymi którzy doszli, jak i przed tymi ze skróconej trasy. W końcu po coś trenowali tyle czasu.

    BTW link do Wilsa Helly Hansen popraw.

  2. qwerty mówi:

    Dzięki za czujność 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Back to Top ↑
  • TUTAJ PRACUJĘ

  • FACEBOOK

  • OSTATNIE KOMENTARZE

    • Avatar użytkownikaYou got 38 163 USD. GЕТ > https://forms.yandex.com/cloud/65cb92d1e010db153c9e0ed9/?hs=35ccb9ac99653d4861eb1f7dc6c4da08& i6xbgw – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaPaweł Cześć. Że niby 100 km w terenie to bułka z masłem? Że 3 treningi w tygodniu po godzince wystarczą? No... – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaTrophy Superstore... trophy store brisbane Constant progress should be made and also the runner must continue patiently under all difficulties. Most Suppliers Offer Free Services... – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaRobbieSup https://pizdeishn.com/classic/365-goryachie-prikosnoveniya.html - Жесткие эро истории, Лучшие секс истории – WIĘCEJ
    • Older »
  • INSTAGRAM

    No images found!
    Try some other hashtag or username
  • ARCHIWA