Adventure Racing no image

Opublikowany 8 listopada 2007 | autor Grzegorz Łuczko

12

Trenuj jak… Speleo! Cz.2

Bieg

Kuerti: zapraszam do lektury drugiej części tekstu Artutra Kurka na temat treningu pod kątem rajdów przygodowych:

Kajak

Kajak to trudna dyscyplina, zwłaszcza w Polsce. Trudno tu przede wszystkim o dobry sprzęt. Sytuacja poprawia się bo można sobie na kupić coś pływającego, gorzej jednak z wypożyczeniem. Odkąd posiadam własną barrakudę Prijona i lekkie wiosło Galasport chętnie wsiadam do kajaka i wiosłuję długo, na ile pozwala mi rodzina. Jeśli uda mi się pojechać nad Wisłę to pływam 3 – 4 godziny. Podczas wiosłowania zasycha mi w gardle momentalnie, zarówno na treningu jak i na rajdzie. Dobre wiosło to podstawa dobrego treningu. Okazuje się, że można długo wiosłować, nawet w miarę poprawnie technicznie, ale trzeba swoje wypływać.

BiegOstatnio kajak nieco zaniedbałem z braku czasu i bliskości wody od mojego domu, w związku z tym nadrabiam to na siłowni – dużo powtórzeń z małym obciążeniem. Na siłowni też jestem pośmiewiskiem z uwagi na te obciążenia, moją cherlawą budowę, i „klatę jak lej po bombie”. Nie przejmuję się tym, bo już nie raz widziałem mięśniaków, którzy nawet na kajaku zostawali daleko w tyle za mną! Zimą dobrym treningiem wioślarskim jest, oprócz siłowni, bieganie/jazda na nartach biegowych.

Narty biegowe

Narty biegowe to jedyne od kilku lat narty jakie przypinam do butów. Salomon dostarczył nam naprawdę profesjonalne narty do klasyka i do łyżwy. Mamy dzięki temu wielką frajdę podczas treningów zimowych, a przy okazji bardzo mocny trening: na nartach biegowych jakoś nie da się oszukiwać. Bez odpowiedniego ubioru nie ruszam się na trening: tu również ukłon dla naszego sponsora Salomon. Mocno pocę się podczas biegania na nartach, łatwo więc się przeziębić. Niezbędny na długi trening smar do nart.

Bieg

Rolki

Rolki, super zabawa odkąd mamy do dyspozycji 5-kółkowe rolki Salomona, ale chyba najtrudniejsza do trenowania w Polsce Jazda jest szybsza i przyjemniejsza na takich rolkach. Moje treningi na rolkach są coraz rzadsze dlatego, że coraz lepiej sobie na nich radzimy. Na zawodach w Meksyku spokojnie utrzymywaliśmy tempo Mistrzów Świata – Team Nike. Najczęściej jeżdżę latem 25 – 30 km przez 60 – 70 minut zależności od kierunku wiatru. W górach dobrze jest używać kijków z gumowymi podkładkami. Na trening rzadko zabieram Isostar, najczęściej mam przygotowany w domu napój Isostar Recovery. Trudno w Polsce trenować rolki z braku odpowiednich ścieżek, a polski asfalt coraz częściej przypomina mi drogi meksykańskie: szutrowo-asfaltowe. Największy jednak problem w Polsce to kierowcy samochodów. Fakt, że rolek nie ma kodeksie drogowym, ale zachowanie niedowartościowanych rajdowców/kierowców w autach to poważne zagrożenie.

BiegPsychika

Psychika to inna zupełnie część treningu – nie da się tego wytrenować, ale można się dostosować przez doświadczenie rajdowe. Po kilkudziesięciu rajdach w różnych częściach świata, po najdziwniejszych zdarzeniach, problemach, trudnych zadaniach, łatwiej mi teraz wiele przewidzieć, a także przetrwać czasem niewyobrażalne sytuacje. Trudno wytłumaczyć sposób przetrwania, ale z mojego doświadczenia: zawodnicy, którzy mają za sobą doświadczenia górskie, zwłaszcza w górach wysokich, łatwiej znoszą wszelkie przeciwności losu, przyrody i pogody podczas rajdów.

Powodzenia na zawodach!

Artur Kurek
Speleo Salomon Adventure Racing Team
www.speleoteam.pl

PS. Zdjęcia pochodzą z galerii napieraj.pl.


O autorze

Tu pojawi się kiedyś jakiś błyskotliwy tekst. Będzie genialny, w kilku krótkich zdaniach opisze osobę autora przedstawiając go w najpiękniejszym świetle idealnego, czerwcowego, słonecznego poranka. Tymczasem jest zima i z kreatywnością u mnie słabiuśko!



12 Responses to Trenuj jak… Speleo! Cz.2

  1. jasiekpol mówi:

    Co do psychiki o której pisze Artur w kontekście przeciwności losu w wysokogórskich wyprawach – polecam film „Touching the VOID” ( Dotknięcie pustki ) dziwnie tłumaczony jako „Czekając na JOE” Takiego extreem i psychy jeszcze nie widziałem. oglądałem z podwyższoym tętnem.
    http://czekajac.na.joe.filmweb.pl/

  2. Kazig mówi:

    Świetny artykuł, dzięki.
    Na kajaku często się odwadniam, ciekawe z czego to wynika. Kajak zazwyczaj jest jakąś tam dyscypilną z kolei i tak to rozumiem, że płyny mocniej krąża w dolnych kończynach i jak się wsiada do kajaka, to muszą krążyć i w dolnych, z reguły napuchniętych już dziabke i w górnych i zaraz chce się pić. Żałuje, że nie mam kamizelki kajakowej z kamelem, bo w plecaku kiepawo się siedzi. Z reguły przed kajaczkiem tankuje do pełna 🙂 tak ponad 0,75l minimum – jak jest.
    Rolki – no to mnie pocieszyłeś. Widziałem i podziwiałem na Nawigatorze, ale wykaleczyłem tam te 22 z małą stratą 🙂 zresztą na rolkach wiele stracić chyba nie można, gorzej z konsekwencjami upadków. No i taka niepewna jazda to niezłe obciążenie psychiczne 🙂
    Pozdrawiam, cała naprzód 🙂

  3. Kazig mówi:

    Jasiek, ten film jest super. On rozpakowuje produkt „góry wysokie” skutecznie. W mediach góry są przedstawiane jakby w konkursie piękności, w rzeczywistości są ponure i niebezpieczne 🙂 Co innego taka Babia Góra 🙂

  4. Kuerti mówi:

    Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzisz się z Wami panowie, ten film jak to się ładnie mówi, po prostu ryje beret. Aż chyba sobie zakupie dvd i książkę, której jeszcze nie czytałem… Film będę puszczał przed każdymi zawodami 😉 .

  5. artur mówi:

    wlaśnie dlatego niektórzy startują w rajdach przygodowych… w górach wysokich zbyt krótka jest droga między życiem a szczytem, i tak malo zależy od czlowieka. albo trzeba mieć szczęście, albo pogodzić się…
    notowgórymilybracietamprzygodaczekanacię

  6. sebas mówi:

    apropos malo ktory film zrobil na mnie takie wrazenie jak touching the void. i dlatego nigdy nie pojade na Siula Grande 😉 . trzeba miec drewniana psyche (plus korzystny rozklad szczelin na lodowcu), zeby sie z czegos takiego wyciagnac. to byl bilet na tamten swiat. respekt dla Joe Simpsona, bo ponoc to nie jedyny jego tego typu wyczyn w gorach wysokich, ponoc jest wlasnie takim szczesliwym pechowcem/pechowym szczesciarzem. tez jestem zdania, ze zeby przetlumaczyc tytul Touching the Void na tytul Czekajac na Joe (zamiast Dotkiecie Pustki) to trzeba miec talent filologiczny z gornej polki 😉

  7. sebas mówi:

    Artek, a mnie to w gorach wlasnie ciagnie, tam czuc czasem nasza malosc. Chyba jak nigdzie indziej. Ale rozumiem twoje przeslanie, z dosw. wiem, ze wystarczy jakis przypadkowy obryw, ktory przeleci ci metr od twarzy i zaczynasz sie zastanawiac czy warto…

  8. artur mówi:

    czy kto może mnie pouczyć jak można ten film obejrzeć?
    czytałem książkę i mi wystarczyło… ale chętnie obejrzę – na łebie.

  9. Kuerti mówi:

    Film możesz zdobyć np. na Allegro, choćby tutaj. Koszt 27zł, z przesyłką. Ja sobie już zamówiłem, taki film warto mieć w domowej biblioteczce i ponownie co jakiś czas obejrzeć.

  10. Maly mówi:

    Książkę czytałem z zapartym tchem, zresztą kolejne jego książki dotyczące historii życia (przed wypadkiem i po wypadku) również przeczytałem. Każdą polecam, jak ktoś z okolic Gdańska to mogę pożyczyć. Mam sporo ciekawych lektur o tematyce górskiej 🙂 Artek – jak coś to mam film ale w oryginalnej wersji językowej.
    Pozdro

  11. artur mówi:

    Nie potrafię dobrze wioslować, ale czuję się w kajaku coraz lepiej. Czasami jest mi nawet wygodnie…
    ostanie weekendy spedzilem wioslując i mam taką konkluzję – im więcej tym lepiej. Za każdym razem bylo lepiej: szybciej, latwiej, lepiej technicznie. to chyba tak jak we wszystkich dyscyplinach:)
    dzisiaj pierwszy raz plywalem na skutym lodem akwenie:)

  12. Kuerti mówi:

    Przestawienie się z warunków, które panują obecnie w Polsce na skwar pustynnych Emiratów to będzie musiał być niezły szok..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Back to Top ↑
  • TUTAJ PRACUJĘ

  • FACEBOOK

  • OSTATNIE KOMENTARZE

    • Avatar użytkownikaYou got 38 163 USD. GЕТ > https://forms.yandex.com/cloud/65cb92d1e010db153c9e0ed9/?hs=35ccb9ac99653d4861eb1f7dc6c4da08& i6xbgw – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaPaweł Cześć. Że niby 100 km w terenie to bułka z masłem? Że 3 treningi w tygodniu po godzince wystarczą? No... – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaTrophy Superstore... trophy store brisbane Constant progress should be made and also the runner must continue patiently under all difficulties. Most Suppliers Offer Free Services... – WIĘCEJ
    • Avatar użytkownikaRobbieSup https://pizdeishn.com/classic/365-goryachie-prikosnoveniya.html - Жесткие эро истории, Лучшие секс истории – WIĘCEJ
    • Older »
  • INSTAGRAM

    No images found!
    Try some other hashtag or username
  • ARCHIWA