Przygotowania do Harpagana
Do Harpagana zostały 2 miesiące z okładem. Czyli? Czyli czas zacząć treningi!
Nie mogę napisać, że będę trenował pod 100km. Żeby tak powiedzieć to mój kilometraż musiałby liczyć przynajmniej właśnie te 100km tygodniowo. Po ostatnich niepowodzeniach stałem się na tyle mądrzejszy, że mogę dość jasno ustalić swoje możliwości. Dlatego też mój kilometraż zamknie się w przedziale 50-70km tygodniowo. Po pierwsze nie dam rady więcej biegać, a po drugie to jest mi zupełnie nie potrzebne. Mimo to z takiego przebiegu po 2 miesiącach powinienem mieć konkretny power w nogach.
Jednym z błędów, które nagminnie popełniam jest złe oszacowanie objętości treningów potrzebnych pod konkretne zawody, zwykle staram się trenować jak najwięcej, nawet jeśli w danym momencie nie jest mi to kompletnie potrzebne – przykład to ostatnie tygodnie. Stąd też ten zupełnie przeciętny kilometraż. O dziwo, czołówka polskich setkowiczów, rajdowców generalnie nie przekracza 50-60km na tydzień. Mało? Ano mało, ale widać taka liczba jest wystarczająca.
Moim celem jest nieodmiennie mocne napieranie na zawodach na maksimum możliwości, chciałbym aby to dało w efekcie miejsce na podium. Nie lubię tak otwarcie stawiać spraw, ale chyba trochę przyda mi się presji ze strony czytelników bloga 😉 . Zwłaszcza, że swoje treningi mam zamiar publikować w sieci i zaprosić Was do zabawy pod tytułem „przygotowania do Harpagana”. Chętnych do startu i opisywania swoich treningów, w cotygodniowym interwale, zapraszam na mejla. Mam nadzieje, że wyjdzie z tego coś pożytecznego, może wpadniemy razem na jakieś super skuteczne treningi?
Mój tydzień treningowy zaczyna się zwykle od wtorku. Do Harpa mam 8 tygodni, w międzyczasie mam zamiar wystartować w półmaratonie szczecińskim i rajdzie Orła w Chrzanowie, albo zamiast rajdu pojechać w Tatry na kilka dni. Tak jak pisałem wcześniej, nie będzie to trening sensu stricte pod setkę. Oto mój plan na ten tydzień.
- Wt. 1h biegu (przebieżki 10 x 100 metrów)
- Śr. 1h20m biegu (45 minut wb2 – drugi zakres)
- Cz. 1h jazdy rowerem
- Pi. 1h biegu (przebieżki 10 x 100metrów)
- So. 30m biegu (rozruch)
- Ni. Start w półmaratonie – półmaraton szczeciński
Relacja z przebiegu treningów w kolejny poniedziałek.