Dwa słowa ... nie no, na pewno więcej ...
kolega Mariusz weteran orientacyjny, z którym śmigam orientacyjne wariacje od zeszłego roku ...
naopowiadał mi o IWWyrypie jako o kultowej imprezie,
że z dobrymi mapami,
rozsądnie poustawianymi punktami, atmosferze itd
Jako że jestem świerzynka w orientacji ... zaufałem : uf,uf, uf ...
jedziemy !
będzie apetycznie
Zabraliśmy się z naszego płaskiego zachodniopomorskiego i wieczorkiem dojechaliśmy do Lwówka
rejestracja błysk ... na kwaterze po browarku i spać,
piąta czydzieści na starcie,
atmosfera fajna, to lubię ! ... choć chłodno
ale nie ma tych nienawistnych spojrzeń spode okulara jak w wyścigach mtb ...
eeee noooo przesadzam ...
już dawno nie startuję w wyścigu szczurów ... a może tam już nie jest tak źle ... ?
alllle, ale jesteśmy na starcie.
Odprawa.
Dwie pętle, dla mnie to nowum,
bierzemy zachód ...
- lecimy punkty, jeden za drugim
wszystko fajnie nam idzie ...
Popełniamy błędy, wynikają z nieistniejących dróg,
pchamy się gdzieś przez krzaczory ... wielu wraca,
"chłopaki wracajcie tam nie ma przejazdu"
trochę frustracji,
ale taki sport ! accepted !
Jakoś się wszystko układa,
jedziemy spokojnie,
ale kolejne punkty i kolejne łażenie po krzaczyskach, malinach, jeżynach i co tam tylko chcecie
... frustracja ...
Ja się nie znam ... ale mz (!) to ma być orientacja a nie, łażenie w butach mtb po zboczach ...
po dwieście metrów w jedną stronę.
Udziela nam się nerwowość ...
nie jest tak fajnie jak na innych imprezach,
punkty pokombinowane niestety na siłę ...
Piechota nawet się dziwi - gdzie w tych butach was przegonili ?!
OS ... po prostu no coments ...
Widoki mnie nie cieszą,
umęczeni ...
może lepiej było zacząć od wschodniej ... dywagacje ...
ogólnie .. nie wiem dlaczego tego dnia się tak nakręcamy !
Wpadamy na metę aby postanowić co dalej ?
Zaliczam całą zachodnią ...
później zastanawiamy się : PO CO ?
po co zaliczać całą pętle ... ?
organizatorzy ... po co zaliczać całą pętlę ?
Mariusz stwierdza, trzeba było walnąć najbliższe i rozpocząć następną ...
zgarnąć to co blisko i byłby jakiś lepszy wynik ...
trudno mi się z nim nie zgodzić ...
ale cholera
nie po to tu jadę !
Jaki WYNIK ?
Maniek widzę ... chce skończyć tą nierówną walkę ...
ale ciągnę go dalej na wschodnią.
Pojechaliśmy ... łażenie po skałkach, szukanie robaka ...
gdzie ta orientacja ?
Stopień irytacji ... osiąga zenit ...
Nie !
STOP !
Ja się nie znam,
czy dla rowerowej orientacji nie powinno być jakiś zasad ?
Mz po wstępnej obserwacji :
- podbicie punktu z roweru !
ewentualnie w wersji extremalnej punkt od drogi max 5/10 metrów z sensownym opisem.
- Max co 10 kilosów ustawiony punkt i szlus !
a to łażenie ... sorry ale ciśnie mi się na klawiaturę ...
...
Wracamy na metę,
jakoś to się wszystko "nie meczuje"
okazuje się, że trzeba było nie jechać całej pętli, tylko wybrać kilka punktów ... a potem kunktować na następnej pętli ...
czy to jest sensowne ... ?
...
p o d s u m o w a n i e
organizatorzy : sympatyczni ludzie,
impreza - fajnie zorganizowana,
punkt żywieniowy we Wleniu ! super ... znów sympatyczni ludzie, to jest potencjał !
Teren czaaaad,
widoki eeeeeextra ...
foty ... były na starcie i mecie, ok !
Reszta przekombinowana ... za dużo chodzenia ... łażenia ... jak dla rowersów to mz przegięcie.
Ja mam teorię spiskową ...
do trasy dla piechoty, dokładamy trasę TR 150 na tych samych punktach i jest git ...
ale to się nie "meczuje" drodzy organizatorzy ...
Tam gdzie piechota wbiega na luzie ... my w butach mtb będziemy mieli lekki kłopot ...
zajeb...y kłopot.
Bardzo sympatyczni, pomocni ludzie z obsługi
pytali czy przyjedziemy w przyszłym roku ?
Ja poważnie odpowiem : nie wiem ?
Orientacja rowerowa idzie mz w złym kierunku ... ogólnie,
czy mam prawo się wypowiadać ?
NIE !
jestem po prostu cienkim leszczem ...
ale jak na to patrzę ... to takie leszcze robią tło dla czołówki ...
tu chyba trzeba zagłosować nogami ...
Apeluję do wszystkich organizatorów
nie udziwniajcie na siłę tych imprez !
Dogadajcie się co do jakiś brzegowych zasad dla orientacji ...
bo teraz cała ta kwalifikacja imprez rjno to jak połączenie warcabów, szachów i pokera ...