FORUM EKSTREMALNE

Piesze i rowerowe maratony na orientację
Teraz jest Pt, 29 mar 2024, 16:18

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Stwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzedni  1, 2, 3, 4  Dalej
Autor Wiadomość
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Cz, 22 gru 2011, 12:22 
Offline

Dołączył: Śr, 25 maja 2011, 11:10
Posty: 138
Imię i nazwisko: Maciek K.
GG: 0
Do Grzesia: też mi to przyszło do głowy ale dopóki ludzie robią łaskę, że zorganizują zawody, zamiast pchać się, żeby się wcisnąć do kalendarza, to ten przepis uderzałby głównie w zawodników. Ponieważ zawodów nie jest za dużo, organizatorzy musieliby na prawdę zaliczyć kilka wpadek, zanim ludzie zniechęcą się do imprez organizowanych przez konkretną ekipę.

W Harpaganie coś ostatnio chyba źle się dzieje - kolejny raz nie ma zegara na stronie. Po rozmowie z Romanem Trzmielewskim nabrałem przekonania, że załapałem się na ostatnie podrygi maratonów MTBO w Polsce. Ale jest na szczęście Waypoint, na którym zgodnie z tendencją powinno w przyszłym roku wystartować ok. 112 tys. zadowników i tego trzeba się trzymać! Waypoint dowodzi, że to jest najlepszy sport rowerowy dla amatorów, tylko trzeba do tych amatorów trzeba jakoś dotrzeć. U Golonki startuje w Krakowskim maratonie koło 1000 zadowników. Myślę, że większość z nich spokojnie mogłaby startować w MTBO i nakręcać całą dyscyplinę. A jak w pobliżu dużych miast regularnie będą się odbywać takie masowe imprezy to i na bardziej wymagających imprezach nie będzie problemu z frekwencją. No i znowu odleciałem... Bo to takie moje adwentowe wypominki. Bo tak na prawdę kameralne imprezy, to jest to co kóniki lubią najbardziej.

Tak sobie pomyślałem, że przy jakiejś imprezie warto by zorganizować coś na kształt oficjalnego "panelu dyskusyjnego" nad przyszłością Pucharu. Impreza zdechnie za klika lat jak nie będzie jej przyświecać jakaś konkretna wizja rozwoju, a jak widać w kuluarowych rozmowach nie da się takiej wizji wypracować. W tej chwili to wygląda tak jakby tradycyjni organizatorzy robili imprezy z przyzwyczajenia, a nowi nie mieli dosyć śmiałości, żeby do tych starych dołączyć - czasem są nawet przez nich zniechęcani. Skoro Roman Trzmielewski trafił na Bikeholików, którzy ciągną imprezę to i w innych miejscach dałoby się znaleźć odpowiednich ludzi. Trzeba ich tylko jakoś znaleźć i wspierać. A do znajdowania najlepszym początkiem jest porządna strona www (to jak w reklamie - jeśli powtórzę to 5 razy w każdym poście, może ktoś wreszcie uzna, że to dobry pomysł).

Oczywiście każdy z nas ma jakieś sprawy które są ważniejsze od pucharu, ale skoro w ogóle ta inicjatywa zorganizowania Pucharu powstała to znaczy, że znajdą się ludzie, którzy są w stanie ją ciągnąć i rozwijać. Np. żeby mieć lepszą stronę wystarczy jakiegoś studenta informatyki nakręcić na MTBO (i jeszcze raz). Punktacja to piórko na kapeluszu, a my tu boso chodzimy! Patrząc po wzroście liczby bagażników rowerowych na samochodach można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że czasy świetności MTBO jeszcze przed nami.

Z okazji Świąt i Nowego Roku życzę wam masy nieprzypalonych ciasteczek, porządnego portalu maratonów MTBO, punktacji, która należycie odzwierciedlałaby wysiłek włożony w trasę i tylu imprez, żeby nie dało się zrobić ich wszystkich w 2-tygodniowych odstępach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Pt, 23 gru 2011, 12:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył: Wt, 28 kwi 2009, 14:07
Posty: 226
Imię i nazwisko: Ula Wojciechowska
GG: 0
Myślę, że świetnym pomysłem byłoby zrobienie wspólnej strony PMnO i PPM (w końcu mnóstwo zawodów ma trasę zarówno rowerową, jak i pieszą. Skoro domeny już są, hosting też, to wystarczyłoby może wrzucić jakiś darmowy szablon wordpressa?

Ja niestety słabo się na tym znam (jak robiliśmy stronkę dla Torell Expedition wspólnie z Sahibem, to udało nam się ją kilka razy położyć...). Mogę co najwyżej zaoferować zrobienie jakiegoś banerku itp. (Obecne, w założeniach tymczasowe logo PMnO, które funkcjonuje już drugi sezon, jest mojego autorstwa).

Tylko jak kiedyś rozmawiałam o tym z Wigorem, to nie chciał nic zmieniać, bo on woli takie strony jak teraz jest ;) bez bajerów.

_________________
http://www.krolisek.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Pt, 23 gru 2011, 14:04 
Offline

Dołączył: Śr, 25 maja 2011, 11:10
Posty: 138
Imię i nazwisko: Maciek K.
GG: 0
Ale tu nie chodzi o jakiekolwiek bajery! Drogi Wigorze, jestem webowym konserwatystą. Nienawidzę stron które ładują się pół godziny na 10Megowym łączu. Nie lubię fleszów, błyskotek, animowanych menu, interaktywnych przycisków i innych takich. Lubię duży kontrast, wyraźne ikonki i normalne czcionki.

Ta strona, która w tej chwili jest, zniechęca do MTBO, a ma działać dokładnie odwrotnie. Pokaż mi jednego 20-latka, który uważa, że ta strona jest spoko. Chyba, że założeniem jest, że MTBO umrze wraz z ostatnim klikiem na tej stronie. To strona już śmierdzi trupem. Dzieje się na niej zdecydowanie za mało. Tej strony nikt nie ustawi na stronę startową, a uważam, że to powinien być cel. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taka strona dalej istniała, ale mogę się założyć o Kopiec Kościuszki i kawałek Wawelu, że jakby powstała lepsza strona, to liczba odwiedzin na tej stronie zmalałaby do ułamka promila obecnych odwiedzin. Takie czasy! Nie ma co z tym walczyć - ta strona to dinozaur skazany na wymarcie. To moa, ptak dodo i wilk workowaty razem wzięte.

Nowa strona może być napisana zwykłym HTMLem, bez animacji, fleszów i innych niepotrzebnych rzeczy (choć bez ramek byłoby trudno, ale jeszcze pamiętam jak ich nienawidziłem w połowie lat 90-tych). Organizatorów poszczególnych imprez należałoby zobowiązać do wrzucania krótkich newsów (oczywiście z linkami do własnych stron, jeśli ktoś chce zarabiać na reklamach, albo będzie uważał, że nowa strona jest do chrzanu). Należałoby również umożliwić przeniesienie albo stworzenie od nowa strony imprezy na stronie pucharu - według jakiegoś ustalonego szablonu. To nie jest żaden kosmos. Na stronie powinien być odsyłacz do forum (może być PK4, bo jest dobre chociaż rowerowa frakcja jest też raczej niemrawa czego dowodem jest liczba osób biorących udział w tej dyskusji) i innych tam fejsów (ja nie mam ale przyjmuję do wiadomości, że są tacy którzy mają i lubią poklikać "lubię to").

Zróbmy coś, bo inaczej za parę lat na naszych oczach impreza zdechnie, a szkoda by było, bo ja chciałbym kiedyś być Stanisławem Kruczkiem tej imprezy ;-) Inne wyjście jest takie, że ktoś stworzy stronę "Fanklubu PPM" i przejmie większość odwiedzających. Gorzej, że jak ktoś taki zawładnie klikami, to i bez trudu będzie mógł zawładnąć całą imprezą. Dla zawodników byłoby super ale jeśli ktokolwiek tu identyfikuje się z Pucharem w obecnym kształcie to już powinien zacząć się bać. Popatrzcie co się stało z TransCarpatią.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Pt, 23 gru 2011, 14:16 
Offline

Dołączył: So, 26 maja 2007, 18:29
Posty: 769
Lokalizacja: Szczecin
Imię i nazwisko: Daniel Śmieja
GG: 2553684
qnick,
obecna strona ma charakter jedynie informacyjny, a ze w samym PPM poza zawodami nic się nie dzieje to i nie ma o czym pisać,
O stworzeniu wspólnej strony dla PPM i PMnO myślę już od jakiegoś czasu, jednak nie ma chętnych by tym się zająć.
qnick za bardzo drastycznie podchodzisz do upadku pucharu, to nie TC której organizator dał "dupy" w sposobie organizacji maratonu, tyko zrzeszenie organizatorów Maratonów rowerowych na orientację, a to oni właśnie powodują że puchar istnieje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Pt, 23 gru 2011, 15:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył: Wt, 28 kwi 2009, 14:07
Posty: 226
Imię i nazwisko: Ula Wojciechowska
GG: 0
Qnick, źle mnie zrozumiałeś, nie chodzi mi o bajery tego typu ;) Też nienawidzę wyskakujących okienek i nachalnych animacji. Ale spokojny, czytelny szablon w wordpressie, który daje możliwość jakiejkolwiek nawigacji, to już byłoby coś. Linki, newsy archiwalne. Podstrona z konkursem, wynikami, link do forum. Więcej nie trzeba.
Może to przyciągnęłoby nawet jakiś sponsorów??????

Fanpage pucharu pieszego czyli PMnO na fejsbuku ma w tej chwili 269 "obserwatorów". Linkujemy tam relacje, informacje pojawiające się o imprezach (np. miejsce bazy, termin), czasem pogodzie, o konkursie na wpisowe itp.
269 - to mało czy dużo? Trudno mi to ocenić, jesteśmy mocno niszowi i chyba tacy będziemy zawsze. Jakiś czas temu proponowałam, żeby zrobić analogiczny fanpage PPM, ale nie spotkało się to z zainteresowaniem, nie mówiąc o entuzjazmie ;)

Życzę Wam Chłopaki (i Dziewczyny - też, o ile tu jakieś w ogóle zaglądają) wesołych i kreatywnych świąt, niekoniecznie za stołem, z akcentem w postaci rowerowego treningu lub nawet wycieczki. Oraz udanego sezonu 2012.

_________________
http://www.krolisek.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Pt, 23 gru 2011, 19:45 
Offline

Dołączył: Cz, 19 maja 2011, 20:26
Posty: 12
Imię i nazwisko: Adam Wojciechowski
GG: 0
Cześć!
Odnośnie zmian w punktacji to nie przywiązuje do niej zbyt dużej wagi. Oczywiście zależy mi, aby być jak najwyżej, ale jak punkty będą przyznawane w inny sposób to się dostosuję. Niechętnie tylko patrzę na skomplikowane systemy vide wzór zaproponowany przez Daniela. Rodzi on sporo niejasności i trochę odsuwa znaczenie walki bezpośredniej między zawodnikami na trasie.

Temat jednak zboczył na temat przyszłości Pucharu. Moim skromnym zdaniem nie ma tu dużego pola manewru i raczej Puchar bardziej popularny jak teraz nie będzie. Główną przyczyną jest różnorodność organizatorów, co powoduje:
- różne sposoby rejestracji na zawody
- zupełnie różne strony internetowe poszczególnych zawodów
- różne standardy w bazach
- niesprzyjający kalendarz (np. zawody tydzień po tygodniu)
- różne standardy tras (np. sposób potwierdzania punktów)
Można teoretycznie stwierdzić, że to co wymieniłem to plus bo mamy różnorodność i jest ciekawie. Jednak z perspektywy zawodnika, który zaczyna i chce się zainteresować jest to zniechęcające. Myślę, że sytuację mogłaby faktycznie poprawić, bardzo potrzebna, nowa strona Pucharów (widzę tutaj wspólną PPM i PMnO) z jednym systemem rejestracji na wszystkie zawody, kalendarzem, regulaminami...
Wszyscy wiemy jak różne potrafią być niektóre imprezy i czasami jesteśmy zdegustowani tym co się zastaje w bazie ;) Może warto przygotować ankietę pozwalającą ocenić wszystkie zawody tegoroczne, pozwoli to organizatorom na wyciągnięcie wniosków. Najgorzej oceniane imprezy mogłyby nawet zostać wycofane z Pucharu.

Moim zdaniem minusem obecnego Pucharu jest to, że nie przynosi ona żadnych korzyści dla organizatorów, a mogła dać np.:
- możliwość wypożyczenia: lampionów, perforatorów, bram startowych, namiotów, pawilonów, zegarów startowych itd.
- pomoc w załatwieniu ludzi do obsługi systemu SI
- pomoc w znalezieniu sponsorów
- pomoc w drukowaniu i kalibracji map, kart startowych, numerów
- miejsce na serwerze na stronę www zawodów.
Można byłoby powołać na ten cel fundusz, gdzie każdy z organizatorów przelewałby np. 1zł/zawodnika na konto Pucharu. Z drugiej strony, gdzie pieniądze tam i podejrzenia o nadużycia.

qnick napisał(a):
Po rozmowie z Romanem Trzmielewskim nabrałem przekonania, że załapałem się na ostatnie podrygi maratonów MTBO w Polsce. Ale jest na szczęście Waypoint, na którym zgodnie z tendencją powinno w przyszłym roku wystartować ok. 112 tys. zadowników i tego trzeba się trzymać! Waypoint dowodzi, że to jest najlepszy sport rowerowy dla amatorów, tylko trzeba do tych amatorów trzeba jakoś dotrzeć. U Golonki startuje w Krakowskim maratonie koło 1000 zadowników. Myślę, że większość z nich spokojnie mogłaby startować w MTBO i nakręcać całą dyscyplinę. A jak w pobliżu dużych miast regularnie będą się odbywać takie masowe imprezy to i na bardziej wymagających imprezach nie będzie problemu z frekwencją. No i znowu odleciałem... Bo to takie moje adwentowe wypominki. Bo tak na prawdę kameralne imprezy, to jest to co kóniki lubią najbardziej.


Ciekawy jestem co mówił Roman. Ja, ja jako organizator nie wiem, czy WPR2012 się odbędzie. Nie ma u nas zbyt dużych chęci do organizowania imprezy. Może wynika to z braku perspektyw rozwoju WPRu jako osobnego wyścigu, to samo mogą czuć inni orgowie.

Popularność orientacji, co już poruszałem w innym wątku może przynieść cykl maratonów na orientację z dystansami jak na WPR, z jednym organizatorem, masą sponsorów i w odróżnieniu od MTB z różnymi budowniczymi tras.

Korzystając z okazji życzę wszystkim zawodnikom i organizatorom Wesołych Świąt i Udanego, również sportowo Nowego Roku.

Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: Pt, 23 gru 2011, 23:45 
Offline

Dołączył: Śr, 25 maja 2011, 11:10
Posty: 138
Imię i nazwisko: Maciek K.
GG: 0
Wiem, że użyłem drastycznego języka. Trochę to było zamierzone, bo chciałem wami potrząsnąć, a trochę może wynikać z tego, że ostatnio pisałem sprawozdanie i mam teraz lekką skłonność do wyolbrzymiania. Przepraszam. Nie chciałem wam psuć nastrojów przed świętami. Wyobraźcie sobie teraz śnieg za oknem, rozgwieżdżone niebo i poprzebieranych kolędników. Lepiej? No.

Kiedy rozmawiałem z Romanem na wiosnę, powiedział, że już kilka razy zastanawiał się czy nie wygaszać stopniowo Odysei, bo nie ma komu tego robić, a i ludziom się nie chce jeździć jak dawniej. Bardzo szybko okazało się, że delikatnie mówiąc to nie do końca prawda. Po pierwsze, znalazł Bikeholików, którzy mimo drobnych zgrzytów pociągnęli imprezę i wygląda na to, że zamierzają ją w przyszłym roku rozwijać. Po drugie w maju odbył się Waypoint. Jakkolwiek jego organizowanie nie byłoby męczące, WPR bije kolejne rekordy popularności. Wajak, dla mnie to jest wzorcowa impreza! Pokłuciłem się z żoną i przesuwaliśmy wakacje, bo chciałem to zobaczyć na własne oczy (startuję w MTBO od zeszłego roku). Warto było zaryzykować rozpad małżeństwa! Zamysł jest genialny, a realizacja super-profesjonalna! Strona... ehhh.... nie pożyczylibyście informatyka Pucharowi? Na jesiennej Odysei też frekwencja była nie mała, a na Harpaganie o ile się nie mylę to rowerowo wyszło doskonale - coś tym razem biegaczom powypadało, ale w tym słabo się orientuję.

Rzecz w tym, że wiele osób, które raz wezmą udział w takiej imprezie, chciałoby sobie jeszcze pojeździć w takich zawodach, ale nie chce im się gmerać i szukać. Ja tak miałem (Łemkowski Bikeorient) i większość moich znajomych. Żeby podtrzymać ich zainteresowanie trzeba im od razu podsunąć następne imprezy i dawać im poczucie przynależności do jakiejś nieformalnej społeczności. Taka nasza biologia. Większość z nas to lubi, choć nie wszyscy od razu chcą się formalnie organizować czy tworzyć subkulturę. Niektórzy z nich prędzej czy później się zbiorą i pojadą. Do tego przede wszystkim potrzeba im "żywej" strony. Dobry byłby emailowy newsletter jako opcja przy rejestracji. Bez spamowania - tylko informacje o imprezach. Jeśli trafiłby się zdolniejszy informatyk to możnaby zaznaczać tam miejsce które kogoś interesuje (nie koniecznie według podziału administracyjnego). Na stronie powinny też pojawiać się informacje o wszystkich imprezach, a nie tylko tych pucharowych. Okazuje się, że jest ich całkiem sporo ale trudno do nich dotrzeć. Pomysł żeby ujednolicić rejestrację i umieścić ją na jednej stronie jest doskonały. Kompletnie za to się nie zgadzam, że poza suchą informacją o terminie i regulaminie Pucharu na stronie na ma o czym pisać. Zakładając, że rajdy są mniej więcej co 2 tygodnie, a rajdem i po rajdzie dzieje się dużo to znaczy, że jest mnóstwo rzeczy do pisania. Popatrzcie na Napieraja. To jest też niszowa strona. Nie wiem na ile to im wychodzi, ale przynajmniej się starają. Można nawiązać jakąś komercyjną współpracę - niech jakiś fizjoterapeuta w ramach reklamy napisze artykulik co jest dobre a co złe. Może jakąś siłownię dałoby się wciągnąć, albo producenta sprzętu, żeby trener popisał o metodach treningu rozmaitych, a producent pozachwalał swoje walory. Dużo rzeczy dałoby się umieścić tam na stałe, np. poradniki jak zrobić imprezę (oj poczytałbym coś takiego, a wy to wszystko już wiecie - jakie zgody, jakie ustawy to regulują, firma czy stowarzyszenie, etc. etc....), jak konstruować mapę, czy w końcu jak kręcić pedałami, etc. To wszystko teraz wygląda lekko kosmicznie, a pewnie i trochę naiwnie, ale to wcale nie jest nie do osiągnięcia. Jeszcze raz to napiszę - MTBO to idealny sport dla wszystkich amatorów. A sporty amatorskie rozkwitają. zobaczcie na tych wszystkich nordikuokingów. Popatrzcie ilu ludzi jeździ na wakacje z rowerami i spróbujcie sobie przypomnieć jak to było 2-3 lata temu. Oni nie muszą jak groupies jeździć za wszystkim imprezami Pucharowymi. Wystarczy, że wystartują w majowy weekend w takiej imprezie jak Waypoint, a będą przysparzać sponsorów i popularności całej dyscyplinie. Producent gaci prędzej da na nagrody jak raz na jakiś czas jego markę zobaczy 450 osób zainteresowanych uprawianiem sportu, a część z nich w kawałku ich garderoby odjedzie z imprezy. Pomysł, żeby na Dymnie rozdawać koszulki, czy się tego chce czy nie, jest genialny, choć swoją drogą koszulki mogłyby być bardziej wyjściowe - żona mi nie pozwala w niej chodzić i wiecznie przekłada do szuflady z koszulkami do spania. Tyle, że na tej koszulce jak na koszulce z festiwalu powinni być wielkimi literami wydrukowani sponsorzy.

Mam nadzieję, że to ja mam rację, a nie Wajak i że imprezy na orientację mają jednak świetlaną przyszłość pod warunkiem, że tego teraz nie spieprzymy. To o czym piszesz to prawie same zalety.

- różne standardy w bazach
Zaleta. Jak ktoś nie ma kasy śpi na sali gimnastycznej, a jak nie lubi sali i go stać to szuka sobie kwatery. Rzeczywiście orgi mogliby bardziej popracować nad współpracą z lokalnymi hotelarzami, pensjonarzami, agroturystykami etc. Na dobrej stronie dałoby się takie informacje bardzo łatwo umieścić, a z dostawcami usług nietrudno wytargować jakiś porządny rabat (imprezy rzadko rozgrywane są w szczycie sezonu). W styczniu jadę na szkolenie do Czech. Organizator warsztatów wytargował z hotelami 50% rabaty i to w stosunku do ceny poza sezonem!

- niesprzyjający kalendarz (np. zawody tydzień po tygodniu)
Duża liczba imprez byłaby zaletą, bo podtrzymywałaby zainteresowanie. Miejmy nadzieję, że niedługo organizatorzy Pucharu będą musieli wprowadzić selekcję imprez, bo przecież nie wszystkie muszą być od razu w Pucharze. Większości cyklistów wisi czy zdobędą punkty Pucharu czy nie, a ci wszyscy "statyści" są potrzebni, bo z kim byście wygrywali? Ja jestem statystą. I chciałbym się przejechać gdzieś w pobliżu, a nie zapierniczać przez całą Polskę, żeby zdobywać punkty (co nieukrywam jest dla mnie niezwykle przyjemne). Ale jak już wcześniej pisałem myśląc o klasyfikacji nie musisz startować wszędzie. Większość imprez i tak odbywa się rzadziej niż co tydzień więc idąc tym kluczem opuściłbyś 1-2 imprezy na rok. Kowalczyk i Bjorgen też nie wszędzie startują, a Contador odpuszcza Giro, bo chce pojechać lepiej w Tourze. Centralna strona za to miałaby tę zaletę, że amatorskie imprezy nie musiałyby się bić o uczestników z Pucharowymi (tak jak to było w przypadku BikeOrientu i Wyzwania w tamtym roku)

- różne standardy tras (np. sposób potwierdzania punktów)
To żadna wada. Większym kłopotem jest tak na prawdę SI niż perforatory i karta. Poza tym mnie ogromnie podoba się, że istnieją tak skrajnie rożne imprezy jak Dymno i Harpagan. Wielu ludzi to doceni tylko powinni być o tym uprzedzeni - na centralnej stronie da się o tym napisać.

Ankieta jest świetnym pomysłem. Nie długa i z pytaniami typu "Co byś zmienił?" Założę się, że w większości pojawiłaby się odpowiedź "WWW"

Co do wsparcia "nowych" ze strony "starych" to już wcześniej o tym pisałem. To jest nieodzowne jeśli impreza ma trwać. W końcu jak wam wyczerpie się potencjał to fajnie byłoby mieć następcę i wreszcie na stare lata postartować sobie bez wyrzutów sumienia, że niczego się samemu nie organizuje.

wajak napisał(a):
Popularność orientacji, co już poruszałem w innym wątku może przynieść cykl maratonów na orientację z dystansami jak na WPR, z jednym organizatorem, masą sponsorów i w odróżnieniu od MTB z różnymi budowniczymi tras.


Ten cykl pewnie narodził się już w nie jednej głowie. Teraz trzeba to tylko zorganizować. Wiem z pewnych źródeł, że pewna grupa ludzi ma pewien pomysł, ale nie mogę więcej napisać :) Sławy na forach, choć nie koniecznie uczestników w zawodach, można sobie też przysporzyć ekstremalnością dotychczas niespotykaną i z tego co wiem ale nie powiem też takie pomysły powstają.

Oj wariat ze mnie albo wizjoner. Lepiej to poślę zanim się rozmyślę... Obstaję przy tym, że na jakiejś imprezie w centralnej Polsce należałoby się oficjalnie umówić na pogaduchy. W sumie lepsza może byłaby impreza dwudniowa, a taka jest jedynie Odyseja... Jakby co to ja będę - możecie mnie wtedy osobiście spotwarzyć, za te wszystkie dyrdymały.

Zatem bawcie się dobrze w Święta i niech wam petardy palców niepoobrywają, bo wtedy tylko ostre koło wam zostanie, a na tym raczej w Pucharze nie pojeździcie.... a może to jest myśl??!! Chyba zaczynam wariować. Haaaaaaa ha ha ha ha ha ha!!!!!! (miało być diabolicznie)

PS. Chyba kompletnie zwariowałem... Przyszło mi do głowy, że jeśli byłaby możliwość tworzenia profili na stronie to można by łatwiej się rejestrować a jakby dla zarejestrowanych wprowadzić jakieś bonusy... Ja pierniczę!!!!! Z cynamonem, kardamonem i goździkami!!!!! HAAAAAAAAAA HA HA HA!!!!

PPS. Na mojej wymarzonej stronie wisiałby teraz nius, że na forum PK4 rozgorzała dyskusja nad przyszłością Pucharu. Wiecie ile pomysłów ludzie by zaczęli zgłaszać?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: So, 24 gru 2011, 14:52 
Offline

Dołączył: Wt, 7 gru 2010, 10:58
Posty: 130
Piechurzy poradzili sobie doskonale z wynikami Harpagana uznając wyniki wstępne jako ostateczne.

System punktacji jest niedoskonały ale ma jedną podstawową zaletę jest prosty. Każdy przed wyborem imprez i przed startem zna zasady i może się do nich dostosować. Idealnej punktacji i tak nikt nigdy nie wymyśli. Może przed zmianą zasad punktacji warto by ktoś przysiadł do tegorocznych wyników i policzył je wg proponowanej punktacji. Jestem przekonany, że takie przeliczenie i tak wprowadziło by tylko kosmetyczne zmiany w klasyfikacji liczonej obecną metodą.

Sądząc po ilości startujących np. na trasie 100 km Nocnej Masakry wyodrębnienie odrębnego PP dla tej kategorii wydaje się nieuzasadnione. Ilość uczestników maratonów rowerowych nie wzrasta tak szybko, by zapewnić dostateczną frekwencję przy zwiększającej się liczbie imprez na każdej z nich. Dodatkowy podział na dwa dystanse może spowodować, że na każdej z tras wystartuje np. po kilkanaście osób.

Nie wiem czy potrzebne są sztywne reguły co do czasu oddzielającego poszczególne maratony. To w interesie organizatorów powinno być dopasowanie terminów imprez tak by zapewnić sobie jak największą frekwencję. Większość zawodników i tak wybiera tylko część imprez i na pewno tydzień po tygodniu nie wystartuje. Dla mnie optymalny czas pełnej regeneracji to 3 tygodnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: N, 25 gru 2011, 18:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył: Wt, 28 kwi 2009, 14:07
Posty: 226
Imię i nazwisko: Ula Wojciechowska
GG: 0
wiki napisał(a):
Dla mnie optymalny czas pełnej regeneracji to 3 tygodnie.


Po Bałtyk-Bieszczady? :D

_________________
http://www.krolisek.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2012
PostNapisane: N, 25 gru 2011, 19:24 
Offline

Dołączył: Cz, 11 lut 2010, 12:10
Posty: 11
Zrobienie wspólnej strony internetowej obu pucharów połączonej w forum na pewno by Pucharowi nie zaszkodziło. Coś na wzór napieraj.pl Newsy z możliwością komentowania, profile zawodników, kalendarz imprez, wyniki, forum. Czy byłoby co pisać? Moim zdaniem tak. Przed imprezą jakiś kontakt z organizatorem, jakieś info o trasie, parę fotek z rekonesansu, po imprezie pozbieranie relacji i galerii z sieci, jakaś rozmowa z organizatorem o jego wrażeniach, jakiś krótki wywiad z jakimś zawodnikiem z czuba, środka albo nawet końca stawki. I myślę, że strona by się kręciła. Coś takiego jak profil PMnO na facebooku tylko bardziej rozbudowane. Ja przynajmniej mam tak, że odczuwam głód informacji. Ze trzy razy dziennie wchodzę na napieraj czy tutaj, żeby zobaczyć czy pojawiło się coś nowego. Dodatkowo przegląd ulubionych stron i blogów. I niekoniecznie mam co poczytać. Problem jest oczywiście jeden, trzeba by znaleźć grupę ludzi, żeby taką stronę poprowadzić i tu są schody (praca, rodzina, trening, słodycze, sen...). Chociaż jednego chętnego widzę, qnick widać, że długie posty pisze - ukierunkować mu zakres tematyczny, każdego posta podzielić na 3 albo dać ograniczenie ilości znaków we wpisie i codzienny news gotowy.
Fajnym pomysłem byłaby możliwość zgłaszania się na imprezy z poziomu takiej strony. Formularz zgłoszeniowy na stronie pucharu, na stronie zawodów link do formularza, lista startowa na obu stronach. Dla mnie z punktu widzenia zawodnika byłoby to wygodne. Nie wiem jak dla organizatorów.

Pozdrawiam i wracam do stołu.
Bazyl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj w/g  
Stwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzedni  1, 2, 3, 4  Dalej

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL