FORUM EKSTREMALNE

Piesze i rowerowe maratony na orientację
Teraz jest Cz, 28 mar 2024, 18:35

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Stwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Dalej
Autor Wiadomość
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Wt, 21 sty 2014, 18:25 
Offline

Dołączył: Pt, 17 sty 2014, 14:14
Posty: 12
bronek napisał(a):
WojtekH napisał(a):
Podtrzymuję zatem swoje zadnie - klasyfikacja PPM oprócz uzyskanych czasów powinna uwzględniać dystans i przewyższenie - chyba że mnie przekonasz że trudność takich rajdów jak Złoto czy BikeOrient jest porównywalna z Rudawską czy Grassorem.
Nie da się sensownie uwzględnić parametrów trasy przy wyliczaniu punktacji bo coś takiego jak obiektywne parametry trasy nie istnieje. Co do długości to można próbować przyjąć najkrótszy wariant na mapie (choć często ma się to nijak do rzeczywistości) ale jak policzyć przewyższenie? Po najkrótszym wariancie w górach może wyjść zupełnie bez sensu. Dodatkowo, jeżeli każde zawody miałyby inną wagę to zwycięzca tych z najwyższą waga byłby mocno uprzywilejowany w klasyfikacji pucharowej.
Jak dla mnie najsensowniejszym rozwiązaniem jest podział imprez na grupy według czasu zwycięzcy (np. z zeszłego roku) i liczenie do klasyfikacji takich kombinacji imprez, żeby dawało to taką samą maksymalna liczbę punktów do zdobycia.


Wariant optymalny wyznaczony przez organizatora można traktować jako "obiektywne parametry trasy" zarówno pod względem dystansu jak i przewyższeń - obie wartości da się policzyć. W kilku % przypadków ktoś przepłynie przez rzekę albo pojedzie w górach na azymut i znajdzie wariant "jeszcze bardziej optymalny" czyli wyraźnie lepszy od wyznaczonego przez orga ale nie ma to znaczenia - naszym celem jest jedynie okreslenie wagi danej imprezy względem innych imprez.
A bonus dla zwycięzcy zawodów z najwyższą wagą (czyli najtrudniejszych) wydaje się uzasadniony, choć oczywiście nie może być zbyt duży by dawał szanse na rewanż na kolejnym rajdzie o podobnym stopniu trudności.
Podział imprez wg czasu zwycięzcy też ma pewne mankamenty np. co z nowymi imprezami, albo z takimi które zostały istotnie zmienione?

Wydaje się że temat ważenia i tak musimy odłożyć - raczej nie do wprowadzenia w 2014


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Wt, 21 sty 2014, 18:39 
Offline

Dołączył: So, 26 maja 2007, 18:29
Posty: 769
Lokalizacja: Szczecin
Imię i nazwisko: Daniel Śmieja
GG: 2553684
WojtekH problem z Wagami proponowanymi przez Ciebie jest taki, że w cyklu PPM liczy się tylko 6 najlepszych wyników, a taki system preferowałby tych zawodników, którzy wystartowali w najbardziej punktowanych imprezach. Co innego gdyby do klasyfikacji liczyły się wszystkie starty, wtedy można sobie szastać wagami jak sobie dusza wymarzy.

Jeżeli chcemy ograniczać liczbę imprez w 2015 to już teraz należy wypracować właściwe kryteria oceny i uwzględnić je w regulaminie, tak aby żaden z organizatorów nie był zaskoczony że jego impreza wyleciała z pucharu.


Wprowadzenie Wag "50" i "100" proponowanych przeze mnie ma na celu uatrakcyjnienie rywalizacji i docenienie wysiłku na długich i trudnych trasach. Jednak formuła, że do klasyfikacji końcowej liczy się kombinacje startów na trasach długich i krótkich na zasadzie 1 długi równy 2 krótkim startom, nadal pozwala zdobyć maksymalnie 600 pkt do pucharu bez wzgledu na jakim maratonie się wystartuje, zmienia się tylko liczba startów. Ktoś lubi startować na długim dystansie, wystarczy mu tylko 6 startów, ktoś woli krótsze imprezy, ok, ale niech się wykaże i startuje na większej ilości imprez, w tym przypadku 12. Oczywiście dopuszczalne są wszystkie inne kombinacje:
6-0
5-2
4-4
3-6
2-8
1-10
0-12

Dzięki takiemu rozwiązaniu rywalizacja będzie ciekawsza a dodatkowo umożliwi włączenie tras "krótkich", rozgrywanych równolegle do "długich", do faktycznej rywalizacji w pucharze o najwyższe miejsca, a nie jako tylko dodatek.

Po za tym można śmiało wprowadzić klasyfikacje "OPEN", "SPRINT" i "DYSTANS", co nei wymaga wielkich dodatkowych obliczeń, a jedynie kilka statuetek i dyplomów więcej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Wt, 21 sty 2014, 18:59 
Offline

Dołączył: So, 26 maja 2007, 18:29
Posty: 769
Lokalizacja: Szczecin
Imię i nazwisko: Daniel Śmieja
GG: 2553684
bronek napisał(a):
Wigor napisał(a):
Moim zdaniem ingerencja sędziego w wyniki po imprezie jest niedopuszczalna, zastosowany wzór z ewentualnymi potęgami powinien być znany dla każdych zawodów minimum na tydzień przed startem.
Co do potęg mogą być ustalane przed sezonem. Ale raczej są potrzebne przy Harpie, NM i Grassorze - zresztą sam pisałeś przy symulacji, że stosowałeś dla Harpa (jeżeli jendak nie stosowałeś to OK może byc bez potęg).



Dokładnie potęga 0,5 została zastosowana w wzorze dla H, NM i Grasora, czyli w członie dotyczącym liczby PK.
Ewentualnie inne potęgi można wypracować prowadząc szerszą symulacje wyników.

bronek napisał(a):
Co do ingerencji w punktację po zawodach to według mnie taka możliwość musi byc przewidziana w regulaminie. Ma to istotne znaczenie dla punktacji kobiecej - taki nietypowy wynik (szybki zjazd z trasy bez kilku PK) niweluje wysiłek startujących w tych zawodach dziewczyn. Więc punkt 7 powinien zostać.


Dla kobiet szybki zjazd jednej z zawodniczek nie ma znaczenia, ponieważ do punktacji liczone są wynik OPEN, względem najlepszego wyniku. Po prostu jak ktoś zjedzie szybciej z trasy bez kompletu PK to dostanie odpowiednio mniej punktów do pucharu.
Zresztą głównym argumentem za wprowadzeniem punktacji uzależnionej od wyniku jest "jazda do końca", aby uzyskać jak najwięcej punktów do pucharu.


bronek napisał(a):
Wigor napisał(a):
A najlepiej nie komplikować sprawy i zobligować organizatorów którzy za brak PK naliczają kary czasowe do klasyfikacji wg ilości zdobytych PK i czasu.
Tutaj się nie zgodzę bo różne sposoby klasyfikacji to istotny element różnorodności imprez.


Owszem o ile kary czasowe za brak PK są odpowiednio wyważone, dlatego też sprawiedliwie jest prowadzić klasyfikację na podstawie ilości PK i czasu a nie kar. Zresztą poza kilkoma szczególnymi wyjątkami gdy PK stoi w bardzo trudno dostępnym miejscu, gdzie wręcz opłaca się go ominąć i dostać karę, to naliczanie kar czasowych za brak PK jest sztuką dla sztuki i nic nie wnosi do klasyfikacji danych zawodów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Wt, 21 sty 2014, 20:39 
Offline

Dołączył: Wt, 18 gru 2012, 13:07
Posty: 90
Imię i nazwisko: Radek W.
GG: 0
Wigor napisał(a):
Dzięki takiemu rozwiązaniu rywalizacja będzie ciekawsza a dodatkowo umożliwi włączenie tras "krótkich", rozgrywanych równolegle do "długich", do faktycznej rywalizacji w pucharze o najwyższe miejsca, a nie jako tylko dodatek.

Wigor, w minionym sezonie było wprowadzone takie rozwiązanie i nikt (z czołówki) z niego nie skorzystał. Sądzisz, że ktokolwiek z szerszej czołówki wybierze krótszą, nieobsadzoną trasę mając do dyspozycji dłuższą trasę na tych samych zawodach? Myślę, że nie wybierze i sezon 2013 to wyraźnie pokazał. Pewnie dlatego, że rywalizacja w PPM nie jest wg mnie głównym powodem startu w imprezach (choć nie twierdzę, że mało ważnym). Poza tym na większości imprez (tak naprawdę na wszystkich oprócz Harpaganów) startuje zbyt mało zawodników żeby rozbijać ich jeszcze na różne trasy - rywalizacja z pewnością by na tym ucierpiała.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Wt, 21 sty 2014, 22:08 
Offline

Dołączył: Śr, 25 maja 2011, 11:10
Posty: 138
Imię i nazwisko: Maciek K.
GG: 0
theli napisał(a):
Wigor napisał(a):
Dzięki takiemu rozwiązaniu rywalizacja będzie ciekawsza a dodatkowo umożliwi włączenie tras "krótkich", rozgrywanych równolegle do "długich", do faktycznej rywalizacji w pucharze o najwyższe miejsca, a nie jako tylko dodatek.

Wigor, w minionym sezonie było wprowadzone takie rozwiązanie i nikt (z czołówki) z niego nie skorzystał. Sądzisz, że ktokolwiek z szerszej czołówki wybierze krótszą, nieobsadzoną trasę mając do dyspozycji dłuższą trasę na tych samych zawodach?

Myślę, że osoba, która popiera takie rozwiązania powinna dać przykład i jako pierwsza użyć tej taktyki. Dlaczego z rozwiązania NIKT nie skorzystał? Bo jest ono bezsensu. Skoro tylko garstkę osób stać na udział w minimalnej liczbie zawodów wliczanych do PPM i z tej garstki nikt nie skorzystał z tego rozwiązania taktycznego, to znaczy, że w tym właśnie momencie należy dać sobie spokój z dalszymi dywagacjami na ten temat.

Popieram (prawie) wszystkie zmiany mające na celu popularyzację pucharu. Niestety sprawa nie jest prosta. Jak wziąć po kolei proponowane zmiany to:
1 Komplikacja punktacji - odstręcza początkujących. Rozwiązania stosowane w pieszym Pucharze napawały mnie uczuciem na pograniczu zdumienia i odrazy - nie wiem czy jestem reprezentatywnym początkującym, ale u mnie starty w Pieszym PPM nigdy nie wyszły poza fazę debiutu (tj. startowałem raz) więc można uznać, że wciąż jestem debiutantem. [do Wojtka - w triatlonie punktacja pucharu świata wcale nie jest uzależniona od czasów poszczególnych uczestników, czy trudności zawodów - tak przynajmniej twierdzi Wiki o mistrzostwach w roku 2010, oraz angielska wersja o pucharze w 2007, o Pucharze w pięcioboju nic nie znalazłem, więc tu mnie masz :)]
2. Ograniczenie liczby imprez - ogranicza szansę, że ktoś dowie się przypadkiem o Pucharze startując w lokalnej imprezie. Mimo to popieram takie rozwiązanie.
3. Ograniczenie liczby startów - działa pozytywnie na motywację, ale przez to cykl coraz mniej jest cyklem ogólnopolskim. Jestem za pozostawieniem albo zwiększeniem quorum o jedną (np. 1/3 imprez)
4. Likwidacja ex-equo - zniechęci nowych uczestników, którzy boją się startować sami. Popieram dla brak ex-equo dla podium ze względów organizacyjnych.
5. Obniżenie wagi krótkich dystansów - zniechęci nowych uczestników. Spowoduje "extremalizację" Pucharu, bo z tras krótkich będą rezygnowali zawodnicy ograniczeni czasowo lub finansowo (czyt. większość startujących). To widać wyraźnie po zeszorocznym eksprerymencie. Jestem absolutnie przeciw, chociaż imprezy organizowane przez nas akurat łapią się na wyższą punktację (póki ktoś nie wymyśli, że jednak nie).
6. Ocena imprez - ja już sam nie wiem. Wielu początkujących narzekało na Galicji, że niektóre punkty były za trudne. W ankietach niektórzy z nich nie pozostawiliby suchej nitki na lokalizacji punktów. Kusi, żeby zrobić jak na Harpaganie ale ja lubię trochę pochować punkty (nie mówię o błędach) żeby było ambitniej, i żeby dobrzy nawigatorzy mieli większą przewagę. Ale jak pisałem - popularności wśród świeżaków to nie przysparza.

Szkoda, że w dyskusji znowu biorą udział praktycznie te same osoby. To nie jest tak, że reszty to nie interesuje - raczej nie czują się uprawnieni do brania udziału w dyskusji. A brakuje nam głosów z końca rankingu, bo ich opinia w kwestii popularyzacji byłaby pewnie najbardziej miarodajna. W każdym razie proszę was - nie hermetyzujmy imprezy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Wt, 21 sty 2014, 22:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył: Pn, 4 cze 2007, 12:13
Posty: 141
Lokalizacja: obecnie wawa
Imię i nazwisko: Paweł Brudło
GG: 0
Wigor napisał(a):
Dokładnie potęga 0,5 została zastosowana w wzorze dla H, NM i Grasora, czyli w członie dotyczącym liczby PK.
Ewentualnie inne potęgi można wypracować prowadząc szerszą symulacje wyników.
A może zwiększyć by wpływ tej potęgi na ten człon dotyczący PK np. ustalając 0,1? To takie zabezpieczenie na wszelki wypadek jakby jakieś dziwne kombinacje wyników zdarzyły się na tych imprezach. Przykład harpaganowy: zwycięzca robi 19 PK niestety musiał odpuścić jedną "czwórkę". Drugi zawodnik odpuścił cztery "jedynki". W takim wypadku punktację pucharową różnicuje ilość zaliczony PK i w przypadku braku potęgi mamy odpowiednio 100 i 84,21, dla potęgi 0,5 mamy 91,77 a dla potęgi 0,1 mamy 98,30. Jak dla mnie to najlepiej wypada ta trzecia wartość albo coś podobnego. Według mnie ten dodatkowy element klasyfikacji na tych imprezach powinien w jak najmniejszym stopniu wpływać na punktację pucharową.
Wigor napisał(a):
Dla kobiet szybki zjazd jednej z zawodniczek nie ma znaczenia, ponieważ do punktacji liczone są wynik OPEN, względem najlepszego wyniku. Po prostu jak ktoś zjedzie szybciej z trasy bez kompletu PK to dostanie odpowiednio mniej punktów do pucharu.
No i oto i właśnie chodzi, że punktacja jest open i zawodnik z czołówki (mężczyzna) zjeżdżający na metę po awarii bez kilku PK powoduje za sobą ogromną lukę w punktacji co może być bardzo krzywdzące dla rywalizujących w pucharze dziewczyn: mimo dobrego wyniku względem pierwszego na mecie (open) otrzymają bardzo mało punktu z uwagi na "dziwny" wynik jednego z zawodników przed nimi. Takie sytuacje się zdarzają (przytaczany już przykład IWW 2013 i "dziury" w punktacji za Zbyszkiem Mossoczym).
Wigor napisał(a):
Owszem o ile kary czasowe za brak PK są odpowiednio wyważone, dlatego też sprawiedliwie jest prowadzić klasyfikację na podstawie ilości PK i czasu a nie kar. Zresztą poza kilkoma szczególnymi wyjątkami gdy PK stoi w bardzo trudno dostępnym miejscu, gdzie wręcz opłaca się go ominąć i dostać karę, to naliczanie kar czasowych za brak PK jest sztuką dla sztuki i nic nie wnosi do klasyfikacji danych zawodów.
Dla mnie kary czasowe są innym sposobem uwzględniania wag PK. Nie powiem, że idealnym ale tak samo klasyfikacja według pp i PK ma wady. Poza tym kary czasowe pozwalają na tworzenie ciekawych zasad jak np. na ostatnim Dymnie z karami i bonusami.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Śr, 22 sty 2014, 01:04 
Offline

Dołączył: So, 26 maja 2007, 18:29
Posty: 769
Lokalizacja: Szczecin
Imię i nazwisko: Daniel Śmieja
GG: 2553684
theli napisał(a):
Wigor napisał(a):
Dzięki takiemu rozwiązaniu rywalizacja będzie ciekawsza a dodatkowo umożliwi włączenie tras "krótkich", rozgrywanych równolegle do "długich", do faktycznej rywalizacji w pucharze o najwyższe miejsca, a nie jako tylko dodatek.

Wigor, w minionym sezonie było wprowadzone takie rozwiązanie i nikt (z czołówki) z niego nie skorzystał. Sądzisz, że ktokolwiek z szerszej czołówki wybierze krótszą, nieobsadzoną trasę mając do dyspozycji dłuższą trasę na tych samych zawodach? Myślę, że nie wybierze i sezon 2013 to wyraźnie pokazał. Pewnie dlatego, że rywalizacja w PPM nie jest wg mnie głównym powodem startu w imprezach (choć nie twierdzę, że mało ważnym). Poza tym na większości imprez (tak naprawdę na wszystkich oprócz Harpaganów) startuje zbyt mało zawodników żeby rozbijać ich jeszcze na różne trasy - rywalizacja z pewnością by na tym ucierpiała.


Oczywiście że w tym sezonie się nie sprawdziło, bo trasy z wagą 50 były doklejone do długich tras,
natomiast w symulacji z podziałem na wagi, rywalizacja uległa zmianie.
Gdyby zastosować tą zasadę w realnej rywalizacji, należy spodziewać się ciekawszej rywalizacji i taktyki.
Moim zdaniem nie wpłynie to ujemnie na frekwencje, bo kto ma pojechać na krótki dystans to i tak pojedzie, a kto nie ma zamiaru bo nie lubi krótkich tas to nie pojedzie bez wzgledu na wagę maratonu.
Należy też spodziewać się, że część uczestników zdecyduje się na większą ilość startów z wagą "50", ze wzgledu na większą ich liczbę liczoną do pucharu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Śr, 22 sty 2014, 01:21 
Offline

Dołączył: So, 26 maja 2007, 18:29
Posty: 769
Lokalizacja: Szczecin
Imię i nazwisko: Daniel Śmieja
GG: 2553684
bronek napisał(a):
Wigor napisał(a):
Dokładnie potęga 0,5 została zastosowana w wzorze dla H, NM i Grasora, czyli w członie dotyczącym liczby PK.
Ewentualnie inne potęgi można wypracować prowadząc szerszą symulacje wyników.
A może zwiększyć by wpływ tej potęgi na ten człon dotyczący PK np. ustalając 0,1? To takie zabezpieczenie na wszelki wypadek jakby jakieś dziwne kombinacje wyników zdarzyły się na tych imprezach. Przykład harpaganowy: zwycięzca robi 19 PK niestety musiał odpuścić jedną "czwórkę". Drugi zawodnik odpuścił cztery "jedynki". W takim wypadku punktację pucharową różnicuje ilość zaliczony PK i w przypadku braku potęgi mamy odpowiednio 100 i 84,21, dla potęgi 0,5 mamy 91,77 a dla potęgi 0,1 mamy 98,30. Jak dla mnie to najlepiej wypada ta trzecia wartość albo coś podobnego. Według mnie ten dodatkowy element klasyfikacji na tych imprezach powinien w jak najmniejszym stopniu wpływać na punktację pucharową.


Dla trójczłonowego sposobu klasyfikacji można zastosować potęgę 0,1-0,2 przy stosunku PK,

Edit: jednak po symulacji na przykładzie H uważam, że lepiej zostać przy potędze 0,5. Sytuacja którą opisujesz jest zbyt teoretyczna aby mogła się spełnić.


bronek napisał(a):
Wigor napisał(a):
Dla kobiet szybki zjazd jednej z zawodniczek nie ma znaczenia, ponieważ do punktacji liczone są wynik OPEN, względem najlepszego wyniku. Po prostu jak ktoś zjedzie szybciej z trasy bez kompletu PK to dostanie odpowiednio mniej punktów do pucharu.
No i oto i właśnie chodzi, że punktacja jest open i zawodnik z czołówki (mężczyzna) zjeżdżający na metę po awarii bez kilku PK powoduje za sobą ogromną lukę w punktacji co może być bardzo krzywdzące dla rywalizujących w pucharze dziewczyn: mimo dobrego wyniku względem pierwszego na mecie (open) otrzymają bardzo mało punktu z uwagi na "dziwny" wynik jednego z zawodników przed nimi. Takie sytuacje się zdarzają (przytaczany już przykład IWW 2013 i "dziury" w punktacji za Zbyszkiem Mossoczym).



A to już niestety jest wynik słabej obsady, na to najlepszy wzór nie pomoże.
Nadal uważam, że majstrowanie w wynikach po imprezie jest niedopuszczalne.


bronek napisał(a):
Wigor napisał(a):
Owszem o ile kary czasowe za brak PK są odpowiednio wyważone, dlatego też sprawiedliwie jest prowadzić klasyfikację na podstawie ilości PK i czasu a nie kar. Zresztą poza kilkoma szczególnymi wyjątkami gdy PK stoi w bardzo trudno dostępnym miejscu, gdzie wręcz opłaca się go ominąć i dostać karę, to naliczanie kar czasowych za brak PK jest sztuką dla sztuki i nic nie wnosi do klasyfikacji danych zawodów.
Dla mnie kary czasowe są innym sposobem uwzględniania wag PK. Nie powiem, że idealnym ale tak samo klasyfikacja według pp i PK ma wady. Poza tym kary czasowe pozwalają na tworzenie ciekawych zasad jak np. na ostatnim Dymnie z karami i bonusami.



Nie upieram się przy likwidacji kar czasowych za brak PK, jednak powinny być one odpowiednio wyważone, niewiele większe od realnego czasu zaliczenia PK.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Śr, 22 sty 2014, 11:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył: Pn, 30 maja 2011, 21:13
Posty: 40
Lokalizacja: Zabrze
Imię i nazwisko: Dariusz Kawecki
GG: 1374
Komentarz Agaty na FB:

Aga Mot:
Cytuj:
Napisz im tam, żeby zrobić dwa puchary - jeden na trasy long i jeden na trasy short i im się wszystkie problemy rozwiążą. Większość tych pomysłów /doczytałam tylko do 2 strony bo nie mam czasu/ jest od czapy, a proponowane wzory do wyliczania wagi - zupełnie niezrozumiałe. Nawet nie będę w stanie sprawdzić jako uczestnik czy ktoś się nie walnął w rachunkach. Rejonizacja /1 impreza z województwa/, wymóg 2 tyg przerwy - bez sensu. Wiele osób startuje dlatego że ma blisko i nie musi jechać na Pomorze - to dopiero są koszty! 2 tyg przerwy - po co? Nie wszyscy muszą startować tydzień po tygodniu, a niektórzy to lubią. Jak ktoś robi po 10 tys km rocznie to i tak będzie jeździł co weekend. To tak jakby zlikwidować Tour de Ski, bo przecież dziewczynki się zmęczą. Wywalać z kalendarza imprezy, które nie spełniają już obowiązujących reguł - czyli np. brak informacji przed i info w ostatniej chwili. Można też zrobić karencję (rok zakazu umieszczania w PPMRNO) dla tych, z którymi było coś nie tak - np. punkty źle oznakowane.

_________________
Pozdrawiam,
Darek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Temat: Re: PPM 2014
PostNapisane: Śr, 22 sty 2014, 11:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył: Pn, 4 cze 2007, 12:13
Posty: 141
Lokalizacja: obecnie wawa
Imię i nazwisko: Paweł Brudło
GG: 0
Wigor napisał(a):
Dla trójczłonowego sposobu klasyfikacji można zastosować potęgę 0,1-0,2 przy stosunku PK,
Edit: jednak po symulacji na przykładzie H uważam, że lepiej zostać przy potędze 0,5. Sytuacja którą opisujesz jest zbyt teoretyczna aby mogła się spełnić.
Będę się jednak upierał, żeby było to 0,2 lub mniej. Może przekona Cię przykład z Wiosennego Harpa (potęga 0,5):
miejsce 9 pp54 pk18 punkty pucharowe 85,40
miejsce 13 pp53 pk18 punkty pucharowe 76,52
Czy zaliczenie jednego pp mniej powinno skutkować aż taką różnicą? Przy potędze 0,1 byłoby odpowiednio 89,19 i 85,95. Jak dla mnie ta druga opcja jest bardziej sensowna.
Wigor napisał(a):
A to już niestety jest wynik słabej obsady, na to najlepszy wzór nie pomoże.
Nadal uważam, że majstrowanie w wynikach po imprezie jest niedopuszczalne.
To nie jest rezultat słabej obsady. Gdyby usunąć wynik Zbyszka z tabeli pierwsza kobieta dostaje 50,49 pkt zamiast 33,55 przy obecnej punktacji. Co ciekawsze gdyby zgłosiła fikcyjny protest, że zaliczono jej jeden pkt za dużo to też mocno by na tym zyskała (48,20). To jest ewidentny problem, który może mieć istotny wpływ na wyniki pucharowe w kategorii kobiet.
Wigor napisał(a):
Nie upieram się przy likwidacji kar czasowych za brak PK, jednak powinny być one odpowiednio wyważone, niewiele większe od realnego czasu zaliczenia PK.
Nie zgadzam się z tym bo dla każdego zawodnika realny czas zaliczenia PK jest inny. Jedyną sensowną opcją jest ustawić karę czasową powyżej realnego czasu dla przeciętnego/słabego zawodnika. Jeżeli ustawisz to na poziomie czołówki to wszyscy słabsi zawodnicy chcąc osiągnąć dobry wynik powinny oddać karty zaraz po starcie.
Zgadzam się, że wysokie kary czasowe wpływają na zaniżenie punktacji ale w tym przypadku potęga nie jest rozwiązaniem bo zaniża różnice dla czołówki, która przyjeżdża na metę bez kar czasowych.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj w/g  
Stwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Dalej

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL