Odpowiadając na post Bartka G. z wątku o drugiej turze głosowania, i ja podsumuję swój program. Aha, celowo umieszczam go tutaj, gdyż umieszczenie pod aktualną ankietą wydało mi się niestosowne  . Wyżej jest podsumowanie Leszka, więc od razu widoczne będą podobieństwa i różnice.
1. Punkty do Pucharu naliczane jedynie za pokonanie całości trasy w limicie wyznaczonym przez organizatora (również limicie przedłużonym ad hoc, na przykład ze względu na warunki atmosferyczne - taka sytuacja miała miejsce np. na Kieracie).
2. Odrębna klasyfikacja kobiet, ale względna, czyli wg czasu zwycięzcy. Owszem, istnieje ryzyko, że jakaś biegaczka wybierze cztery łatwe imprezy i wygra, ale to i tak lepiej, niż gdy 100 (50) punktów dostaje ta jedyna, która ukończy (wystartuje?).
3. NIE dla tworzenia imprez I i II kategorii, gdyż nie znalazłam sprawiedliwych kryteriów przydziału imprezy do kategorii. Owszem, można zapytać o zdanie samych uczestników, ale wtedy do I kategorii zostaną zaliczone prawdopodobnie imprezy najludniejsze. Samo wprowadzenie ograniczenia, iż do I kategorii wchodzi tylko jedna impreza w województwie lub tylko jedna impreza danego organizatora, w moim odczuciu nie rozwiązuje problemu.
4. Ilość imprez w Pucharze na obecnym poziomie (14- 16). Oczywiście popieram ich inne rozłożenie w przestrzeni i czasie, ktoś już wykazywał na mapce, że obecnie mamy taki Puchar Pomorza. Ilość wliczanych startów - około 50% imprez pucharowych. W każdym razie musi ich być tyle, żeby faktycznie wymusić bezpośrednie konfrontacje liderów rankingu (niemożliwe np. przy 5 imprezach).
5. Ew. niewielkie premie punktowe za miejsca (ograniczenia: niewiele punktów + problem małych imprez) oraz premie za ustanowienie rekordu trasy.
S.G.
|
). Mieliśmy 2 sygnały od samych głosujących, że przez pomyłkę zagłosowali 2 razy.