FORUM EKSTREMALNE

Czy o to chodziło, żeby imprezy uciekały???

Tekst organizatora: "Drodzy uczestnicy rajdu Włóczykij Trip Extreme,
W 2017 roku postanowiliśmy zrezygnować z udziału w Pucharze Polski MnO ze względu na niesprawiedliwą naszym zdaniem politykę przyznawania przez organizatorów PMnO tzw. rang. W ocenie wielu zawodników startujących w tego typu imprezach w całym kraju, jesteśmy jednym z najlepiej zorganizowanych rajdów. Patrząc zupełnie obiektywnie jesteśmy też czołową imprezą jeśli chodzi o ilość startujących uczestników. Jak nie trudno się domyśleć, z niejasnych przyczyn, otrzymaliśmy niższą rangę niż kilka innych imprez w Polsce.
Zrezygnowanie z Pucharu dla wielu uczestników będzie miało wiele plusów. Oznacza przede wszystkim, że nie będziemy musieli trzymać się kurczowo dokładnych dystansów. Będziemy mogli również pozwolić sobie na większą swobodę w kreowaniu nie tylko wyczynowego, ale i rozrywkowego charakteru imprezy."

Szanowna Kapituło, z całego serca NIEdziękuję!

Udział w PMnO jest dobrowolny, organizator Włóczykija uznał, że lepiej mu będzie poza PMnO, ma inną wizję rozwoju niż PMnO, szanujemy jego decyzję i nie będziemy tu rozpisywać się o szczegółach.

Dziwna decyzja organizatora, podjęta chyba w emocjach, a one nie są dobrym doradcą. Krzywdząca przede wszystkim dla uczestników. Wynika chyba z niezrozumienia idei przyświecającej nowym zasadom przydzielania punktów. Może komunikacja zawiodła? Choć moim zdaniem Wigor i Bartek choćby tu na forum wystarczająco jasno to wytłumaczyli.

Z mojego punktu widzenia między rajdem za 25 czy 50 punktów nie ma kompletnie żadnej różnicy. Zaliczę dwie 25 i tak jakbym wystartował w jednej 50. Więcej zabawy i tyle. Nie ma mowy o żadnej obniżonej randze.

Poza tym, imprezy za 50 mają być przecież przechodnie, więc w tym roku to by było 25, a za rok 50, itd.

Szkoda Włóczykija bo to jedna z lepiej organizowanych imprez w pucharze.
Bądźmy jednak poważni... Bo za chwilę będziemy musieli robić wszystkie imprezy za 50 bo się nam będą organizatorzy obrażać.
I zadajmy sobie pytanie kto tu jest dla kogo.