Miałem napisać parę słów zanim się rozpocznie głosowanie. Tak się zbierałem, że nie zdążyłem, więc piszę teraz parę rzeczy, które warte byłyby uwagi.
Kandydując w poprzednim głosowaniu opisałem „moją idealną imprezę pmno” i ogólnie moje preferencje niewiele się zmieniły.
Szczegóły tu:
http://pk4.pl/forum/viewtopic.php?f=51& ... 0&start=10(ostatni post na tej podstronie)
Ponadto z bieżących spraw wzbudzających dyskusję na forum.
Ktoś gdzieś napisał o „wielkim szlemie” czyli kilku imprezach najwyższej rangi z najwyższą punktacją. Podoba mi się ten pomysł i go „podkradam”. 4 imprezy w ciągu roku extra punktowane, przyciągające czołówkę, wybierane przez kapitułę najpóźniej do końca listopada ubiegłego roku. Imprezy nie dostają tego tytułu na zawsze, choć nic nie stoi na przeszkodzie aby z roku na rok były „super” i taki tytuł utrzymywały. Odstęp między takimi imprezami to co najmniej np. 2 miesiące. Szczegóły do dopracowania.
Ponadto sprawa punktowania imprez: dla mnie zero, to jednak nieporozumienie. Pozostałe punkty niechby wyglądały np.: 45-50-55(wielki szlem)-60(MP)
Za rażące błędy organizatorów degradacja do 40 lub niżej w następnym roku.
Coś co optuję już od dawna: Punkty dodatkowe za miejsca. Np. 12-10-8-7-6-5-4-3-2-1. Na pewno uatrakcyjniłoby to rywalizację.
Co do lokalizacji, to zgadzam się Jankiem, że nie można kogoś karać, za to, że mieszka na Pomorzu lub nagradzać, że mieszka na Polesiu. Oceniamy imprezę, a nie pochodzenie organizatora.
I jeszcze dwie rzeczy, które zapewne przysporzą mi zarówno zwolenników jak i wrogów.
- GPSy – jeśli jest bezwzględny zakaz ich używania, powinien być też ich zakaz noszenia na ręku. Bezwzględnie egzekwowany. Ja wiem, że 75% z Was z nich wówczas nie korzysta. Ale pozostli… Dlaczego ja mogę swojego Garmina schować do plecaka i założyć zwykły stoper a inni nie? Tłumaczenie, że „innego nie mam” pozostawię bez komentarza. Gdy jest zakaz – nie ma Garmina na ręku i już-inaczej DSQ.
- Pies – Gdy ktoś startuje z psem startuje poza konkursem. I nie przekonujcie mnie, że pies nie pomaga, że nie ciągnie, że ucieka na boki, że robi kupę po drodze itd. Każdy może z psem wystartować, droga wolna, ale nie liczy się wtedy do klasyfikacji PMnO. Tak jak nie można kogoś podłączyć na hol tak nie można się podłączyć na hol do psa – od tego są liczne zawody dogorientowe… no to wsadziłem kij w mrowisko… ale takie jest moje zdanie i już.
No i jeszcze jedno mi się przypomniało, znacznie mniej kontrowersyjne. Na podstronie PMno stworzylibyśmy miejsce gdzie po zawodach wrzucane byłyby mapy z trackami zawodników (podsyłanymi po zawodach) tworząc wirtualny wyścig np. na 3Drerun. Coś na wzór:
http://3drerun.worldofo.com/2d/index.ph ... 5D=-266763To na razie tyle.
Bartek Grabowski