FORUM EKSTREMALNE

Tylko coraz dziwniej wygląda że wygrywasz trasę na imprezie Harpagan (TP50, TP25) a nie zdobywasz tytułu. Już tytuł Harpusia jest bardziej zrozumiały.
Gdy przy okazji wyścigów Formuły 1 są rozgrywane inne niższe kategorie, to jednak nie nazywają się one Formuła 1.


Powinno dołożyć się wynagrodzenie. Prowadzenie PMnO to kawał roboty, bo poza:
- uzupełnianiem wyników, to także
- aktualizowanie strony www,
- robota koordynacji kalendarza na przełomie roku z kilkudziesięcioma organizatorami,
- przygotowanie pucharów na koniec,
...i co tam jeszcze po drodze.
Aby dać podstawy formalne ku temu, to moglibyśmy jako współorganizatorzy założyć związek stowarzyszeń. Kilka celów, które jeszcze można by zrealizować dzięki temu wymieniłem w poprzednim poście.

Same za siebie to przemówią jak zamiast nich dasz liczbę uczestników, którzy przejechali jakiś specjalnie na ten dystans konkretny kawałek drogi. Niech będzie wspomniane 250km.
Teraz to te liczby nic nie mówią.


Będziesz mieć duże szanse na zwycięstwo w tej klasyfikacji ponieważ wątpię by chciało się jeździć znaczącej liczbie osób 8 czy 10h (w dwie strony) by sobie pobiegać 3h po lesie.

No trochę tego odsetka dalszych uczestników jest. Choć "Jaszczur" to początkująca impreza, i na ostatnim na TP25 wystartowało zaledwie 9 uczestników, to jednak większość stanowili uczestnicy jeżdżący po Polsce.
3 osoby - Katowice, Gliwice (100-150km)
3 osoby - Lutoryż, Zaklików, Stalowa Wola (390 - 450km)
3 osoby - Gdynia (600km)
Przy imprezach z większą frekwencją, też zapewne uzbiera się trochę dalszych zawodników. Zresztą sama klasyfikacja TP25 nie musi czekać, aż popyt będzie nie wiadomo jak duży. Ta klasyfikacja mogłaby trochę pomóc kreować TP25.

Własnie pojawiły się znowelizowane wymogi PMnO na 2014.
Jednej rzeczy tam szkoda:
- Poprzednio bonusowa ranga 120/60 mogła promować co roku po jednej imprezie z grupy 50 i 100. A teraz to coraz mniejszy ułamek się z tego robi.

Obniżenie Wagi dla MP PMnO wynika z faktu, że bonus w postaci 20%, jest zbyt duży w tym roku, praktycznie osoba która wygrała MP wygra też puchar, wystarczy że wystartuje w kolejnych 6 imprezach i nawet nie musi ich wygrywać, ani zbytnio walczyć o czas.

Czyżby? Bonus na 100 dał tylko 10 pkt przewagi, co jest spokojnie do zniwelowania na jednych niewygranych zawodach. Chyba nie rozumiem tej logiki... Jak wy to policzyliście?
Chyba jednak trzeba walczyć i wygrywać jednak...
Teraz to 105 to jest właściwie niedokładność pomiaru - nie robi różnicy właściwie...

Mam taką propozycję dotyczącą wymogów regulaminowych na 2014, aby dodać punkt: [b]" Punkt kontrolny nie może znajdować się w miejscu do którego wstep jest wzbroniony, zabraniają tego przepisy lub wejście na teren punktu może spowodować kolizję z prawem". Treść tego co piszę wydaje się oczywista i banalna, ale praktyka pokazuje, ze na niektórych imprezach bywa inaczej .
Co do rankingu TP 25 i TP 10 - to bardzo dobry pomysł, aby taki ranking powstał. Bedą chętni - niech będą nowe rankingi. Tylko jedno ale - PMnO do tej pory zajmowało się ekstremalnymi odmianami rajdów na orientacje i... niech tak juz zostanie. Sędzia ma i tak wystarczająco dużo roboty. Niech te nowe rankingi powstaną - mam nadzieję ,że ci którzy chcieliby ich zaistnienia wezmą sprawy w swoje ręce i zaczną liczyć sami.

Decyzja o zmniejszeniu bonusów za zwycięstwo w MP jest jak najbardziej prawidłowa.
Sam postulowałem zmniejszenie tych bonusów do 110 i 55 pkt w zeszłym roku.
Widzę, że kapituła z poszła jeszcze dalej z tą redukcją.
Jak to się sprawdzi? Wyjdzie w praniu.
W klasyfikacji setek pół roku ciułania punktów przez Maćka na nic się zdało, jako że nie mógł wystąpić w MP.
Z kolei na pięćdziesiątkach sezon był wyjątkowo nudny, nie widać dotychczas żadnej walki w czołówce.

Hiubi:

według mnie mamy już stosowny zapis w regulaminie PMNO:

- usytuowanie punktów kontrolnych powinno umożliwiać bezpieczne pokonanie całej trasy przez zawodników;

Janek

Ale jak... przecież w 2013 dało mu już 93 pkt przewagi nad Andrzejem. (693 do 600). Chyba że coś nie tak czytam? Wystarczy dowieźć tę przewagę, zdaje się że już bez konieczności ostrej walki.

Andrzej ma jeszcze 7 start.
Maciek, żeby się obronić musiałby teoretycznie jeździć na każde ostatnie zawody w tym roku i za każdym razem wygrywać z Andrzejem.

Z całym szacunkiem i podziwem dla Maćka, czy innych zawodników osiągających tak rewelacyjne wyniki, to chyba jednak Puchar PMNO nie powstał tylko dla nich. Jeśli nie mógł wystąpić z powodu kontuzji czy innych planów startowych, to trudno, takie życie. Termin zawodów był znany na wiele miesięcy wcześniej, każdy więc może tak sobie przygotować formę czy ustawić kalendarz, żeby w tych jednych w roku zawodach, o najwyższej randze, wystartować. Tak jest we wszystkich dyscyplinach sportu i nie powinno to nikogo dziwić.

Pozdrawiam,
Bernard