FORUM EKSTREMALNE
http://pk4.pl:80/forum/

Fajny trening dziś zrobiłem...
http://pk4.pl:80/forum/viewtopic.php?f=46&t=101
Strona 12 z 20

Autor:  Kuerti [ So, 6 cze 2009, 21:30 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Od powrotu z Sobótki jeszcze nie byłem na treningu, a nie przepraszam, wczoraj na 5 minut. Wolałem jednak nie ryzykować, nos wydaje się cały czas nie do końca wyleczony, tzn. jest gorzej niż przed zabiegiem ;) . Chyba się jeszcze goi? Może jutro spróbuje potruchtać, albo pojeździć, ale najpierw musiałbym go naprawić :) .

Autor:  makhi [ So, 6 cze 2009, 21:52 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Pewno wszystko w twoim nosie jest spuchnięte. Mnie opuchlizna na języku kiedyś trzymała się prawie trzy dni a zabieg był mniej skomplikowany, dodatkowo język jest bardziej odporny niż nos.

Autor:  makhi [ N, 7 cze 2009, 05:05 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Poniedziałek : Bieg 19km
Wtorek : Siłownia 40min, mtb 30min.
Środa : Mtb 2:36h
Czwartek :-------------------
Piątek : Basen 1h
Sobota : Bieg 40min + podejscia, Kettlebell
Niedziela : Szosa 35min, ...

To jeszcze nie jest formuła jaką chciałbym w najbliższym czasie stosować.

Autor:  Kuerti [ N, 7 cze 2009, 07:57 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Patyk,

Zapomniałem odpisać. Niestety ale nie mam teraz za bardzo czasu na takie wycieczki, a szkoda!

Autor:  karolcm [ Pn, 8 cze 2009, 23:51 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Myślę, że mogę dodać dwa dni ćwiczeń przeciwzakrzepowych;) zaczynam długi okres wracania do siebie, rehabilitacja czas start.

Autor:  Patyk [ Wt, 9 cze 2009, 11:56 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

"Nie - naprawdę kocham deszcz
Dodaje sił"


Muszę się przyznać, że do Berlina nie pojechałem, wycofali się znajomi( a nawet rodzina)
w dodatku spartoliła się pogoda.

Dzięki temu zaliczyłem jednak dwa super treningi w deszczu.
W sobotę bieganie, w niedzielę rower w terenie.
Do tej pory unikałem takich treningów, żeby nie złapać choróbska.
Tym razem się przełamałem i było warto :)
A wy lubicie jeździć/biegać w deszcz?

Autor:  makhi [ Wt, 9 cze 2009, 18:53 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Ja lubię i nie lubię.Zazwyczaj po jeździe czy biegu w deszczu jestem po prostu szczęśliwy. Nie lubię natomiast tego wszystkiego co mnie czeka po treningu w deszczu, piachu, suszenia itp.

Autor:  Kuerti [ Śr, 10 cze 2009, 06:40 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Uwielbiam! Bieganie w deszczu jest po prostu magiczne. Jazda na rowerze również, ale tutaj pojawiają się te nieprzyjemne konsekwencje, o których pisał Makhi.

Wczoraj pierwszy treninng po przerwie. 50 minut rozbiegania, na koniec przebieżki 8x 20 sekund. W następnym tygodniu startuję w Grassorze (300km rowerem) i postanowiłem nie zmieniać nic w planie mimo przerwy. Zobaczymy jak wyjdzie..

Autor:  karolcm [ Śr, 10 cze 2009, 07:54 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Sporo naszych startuje w Grassorze, może zrobicie pierwsze oficjalne spotkanie?:)

Autor:  Janek [ Śr, 10 cze 2009, 08:54 ]
Temat:  Re: Fajny trening dziś zrobiłem...

Podziwiam - myślę, że 300km na rowerze to niezły hardcore... Ja na przełomie czerwca/lipca będę robił atak na 300k na trasie Warszawa-Suwalszczyzna (dokładnie Mikaszówka nad kanałem Augustowskim). Też trochę ponawiguję, bo zamierzam nie jechać krajową 7ką.

Strona 12 z 20 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/