FORUM EKSTREMALNE
http://pk4.pl:80/forum/

Złoto dla Zuchwałych 2013
http://pk4.pl:80/forum/viewtopic.php?f=43&t=1703
Strona 2 z 4

Autor:  wpaszk [ Wt, 5 lut 2013, 10:29 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Wojtek W napisał(a):
Jeśli jesteś biegaczem z szosy, który chce się przebranżowić to akurat startu tu nie jest to zły pomysł. Złoto i Azymut Orient to imprezy organizowane przez rowerzystów i z tego powodu nawigacyjnie proste, co akurat oznacza że sporo trzeba biegać różnymi asfaltami i takimi tam. Ale osoba bez doświadczenia nie będzie brnąć w błocie i szukać zarośniętej we wczesnych siedemdziesiątych przecinki.


oj, nie wyciągałbym pochopnych wniosków. Harpagana elbląskiego #42 też organizowali rowerzyści, a te 95% piechurów, które nie ukończyło trasy, miałoby chyba inne zdanie n/t brnięcia w błocie i szukania drogi zarośniętej 30 lat temu :twisted: :mrgreen:

Raz jeden zdarzyło mi się wystartować z konieczności z buta na Dymnie (w miejscowości Sadowne - nie podejmuję się odmiany nazwy) i to był niedzielny spacerek w porównaniu z trasą rowerową :lol: No ale to złóżmy na karb specyfiki budowniczego, aż się boję myśleć, cóż takiego LH-I by wymyślił dla piechurów :)

W przypadku imprez autorstwa Pawła Mantyckiego należy brać uwagę na "specyfikę" mapy - pal licho, jeśli dostaniemy mapę tylko o skali nieokreślonej, ale w miarę dobrze odwzorowanej - przedostatnio mieliśmy taki rarytas, jak mapa o skali "wszerz" około 2x większej niż "wzdłuż", he he he...

Z chęcią bym sobie pojechał na zimowe "Złoto" i bardzo ubolewam, że niestety wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi - nie będzie mi to dane.

pozdr

Autor:  Wojtek W [ Wt, 5 lut 2013, 10:58 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

I to potwierdza moją opinię. Na Dymnie rowerzyści muszą sporo pracować rękami -jedną przenoszą rower przez bagno, drugą oganiają się od komarów. W Sadownem rowerzystów można było odróżnić od piechurów po kasku - rower rzucali w krzaki i pieszo szukali punktów. Bo trasa była raczej pod piechura niż rowerzystę.
I podejrzewam że podobnie mogło być na Harpaganie budowniczemu zabrakło wyobraźni.
Ale jak pisałem - każdy ma inne potrzeby i oczekiwania i dla kogoś, kto leci pierwszy raz tegorodzaju imprezę łatwa nawigacja to coś wartościowego.

Autor:  Wigor [ Wt, 5 lut 2013, 18:04 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Organizatorzy pracują nad lokalizacją bazy, ostateczna decyzja czy impreza się odbędzie zostanie podana do piątku.

Autor:  Wojtek W [ Wt, 5 lut 2013, 20:59 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Co nie zmienia faktu że to i tak po terminie. No i w mojej opinii raczej Grassor zasługuje na 50 niż Złoto czy Azymut Orient.

Autor:  Folkien [ Wt, 5 lut 2013, 22:37 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Wojtek W napisał(a):
No i w mojej opinii raczej Grassor zasługuje na 50 niż Złoto czy Azymut Orient.


Popieram w 100%

Autor:  tomso [ Śr, 6 lut 2013, 14:22 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Nie obrażcie się ale to jakaś kpina,że Grassor lub Włóczykij mają wagę 45 - bo... losowanie,a impreza o wadze 50 pkt na 2 tygodnie przed terminem nie jest pewna czy się odbędzie...Kapituła chyba sobie zażartowała....Wnioskuję o przywrócenie wagi 50 pkt dla Grassora i Włóczykija ( tutaj już od stycznia bodajże ruszyły zapisy!).

Autor:  Wigor [ Śr, 6 lut 2013, 14:38 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Kapituła miała trudne zadanie rozdzielając wagi, a 45 dla Włóczykija i Grassora bo to Puchar Polski a nie woj. zachodniopomorskiego.

Autor:  tomso [ Śr, 6 lut 2013, 14:59 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Nie zgadzam się z Tobą.Jak Złoto nie wypali - powinniście przywrócić którejś z tych 2 imprez (Włóczykij,Grassor) - 50 pkt. Może być drogą losowania jak inaczej się nie da. Ale obecna kwestia Złota - powinnna być dla Kapituły lekcją na przyszłość.

Autor:  Wigor [ Śr, 6 lut 2013, 15:05 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Oczywiście jeśli Złoto zostanie odwołane "50" zostanie przeniesiona na inna imprezę.

Autor:  Bartek_G [ Śr, 6 lut 2013, 21:03 ]
Temat:  Re: Złoto dla Zuchwałych 2013

Przepraszam, ale ta impreza to jakiś żart z zawodników.
Nie wybierałem się na nią i tak, ale to co tu piszecie to kpina.
Skoro szukają bazy to znaczy, że nie mają trasy, więc będą ją wyznaczać w dwa tygodnie, a nawet mniej, bo najpierw muszą znaleźć mapy rejonu, a na koniec je wydrukować.
Znaczy to, że trasa będzie wyznaczana na papierze i ma szansę być tak samo lipna jak w zeszłym roku.
Jak to się ma do innych organizatorów, którzy kilka miesięcy wcześniej eksplorują teren, wyszukują ciekawe punkty, sprawdzają mapy, przebiegają trasę?
Postuluję, aby wyrzucić tę imprezę z pucharu zanim organizatorzy znajdą bazą, a nie nagradzać ich i prosić się o informację. Urodzaj imprez jest, będzie i tak z czego wybierać.
Bartek Grabowski
Stryki-Byki Adventure Team

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/